Transport ciężkich elementów dla rafinerii Grupy Lotos w Gdańsku to efekt współpracy DHL Global Forwarding i
gdyńskiej spółki "Doker". W styczniu przeładowano i przetransportowano ważący 172 t zbiornik, a na przełomie marca i kwietnia - następny, ważący 105 t. W kwietniu obsłużono kolejnych 11 zbiorników.
- Z DHL Global współpracowaliśmy przed paru laty. Ponowny kontakt, z ich inicjatywy, nawiązany został jesienią ub.r. - wyjaśnia Andrzej Szczerba, prezes "Dokera".
W połowie stycznia br.
przypłynął do Gdańska z Włoch, via Rottedram, największy zbiornik, o długości 46 m, średnicy 5 m i wadze 172 t. Był on elementem instalacji realizowanej w gdańskiej rafinerii, w ramach programu 10+. Przy
pochylni B1, w Stoczni Gdańsk, przy pomocy 2 dźwigów stacjonarnych, o udźwigu 150 t każdy, przeładowano zbiornik ze statku na ponton, który posłużył jako miejsce czasowego składowania.
Po kilku
dniach, dojechała z Holandii specjalistyczna naczepa firmy Van Der Vlist, która została umieszczona dźwigiem na innym, większym pontonie. Zbiornik przeładowany został po raz kolejny w tym samym miejscu,
co poprzednio i z użyciem tych samych dźwigów - tym razem z pontonu na naczepę na pontonie. Następnie, po przeholowaniu zestawu Martwą Wisłą do nabrzeża Lotosu, zbiornik wyjechał na brzeg w systemie ro-ro
i został przetransportowany do miejsca przeznaczenia w rafinerii.
Ostatni transport 11 sztuk ponadgabarytowych, ciężkich zbiorników przypłynął do Gdańska z Włoch 16 kwietnia, statkiem wyposażonym
we własne dźwigi. Po 2 dniach, tak jak poprzednio, na ponton zostały wstawione 2 naczepy, a na nich posadowione zostały 2 najcięższe zbiorniki, ważące 146 t i 153 t. W oparciu o przećwiczoną już
technologię, przy nabrzeżu Lotosu, zbiorniki zostaną rozładowane w systemie ro-ro. Pozostałe, mniejsze, trafiły do rafinerii na pontonach.
Wcześniej, wspólnie transportowano, ważącą 111 t i wartą 3
mln euro, przekładnię dla cementowni w Ożarowie. Dla cementowni tej zorganizowano również, pod koniec ub.r., dostawę, ważących w sumie 150 t, 2 pierścieni z hiszpańskiego Bilbao.
- Ze względu na
wymiary ładunku, którego szerokość przekraczała szerokość 2 ciężarówek, od samego początku wykluczyliśmy bezpośredni transport drogowy - podkreśla Piotr Iwaniuk, prezes DHL Global Forwarding.
Tak
więc, z Bilbao do Gdańska, przepłynęły statkiem, a tam ich dalszym transportem zajęła się spółka "Doker". Pierścienie zostały przeładowane na barkę śródlądową i popłynęły Wisłą do Zawichostu. Po
licznych zmaganiach z niekorzystnymi warunkami hydrologicznymi (niski poziom wody na Wiśle), ładunek dotarł bezpiecznie do kolejnego miejsca przeładunku, a następnie - do cementowni.
Transport
kombinowany zastosowano także w przypadku ważącej 111 t przekładni dla tego samego klienta. Ze względu na masę całkowitą zestawu z ładunkiem, wynoszącą blisko 150 t, konieczny był monitoring obciążeń
statycznych i dynamicznych w trakcie przejazdu przez obiekty mostowe.
Ponadto, DHL Global Forwarding wyczarterował, dla firmy branży energetyczno-paliwowej, jeden z największych samolotów
transportowych na świecie - Antonow 124 "Rusłan". Przewiózł on z Polski do Omanu ładunek, którego, ze względu na gabaryty jednego z elementów (prawie 5 m długości, ponad 3 m szerokości, 3 m wysokości
i 20 t wagi), nie podjął się przewieźć żaden z przewoźników organizujących regularne połączenia.
----------------------------
Przedsiębiorstwo Robót Portowych Doker Sp. z o.o.
Przedsiębiorstwo Robót Portowych Doker Sp. z o.o. działa od 1998 r., jako przedsiębiorstwo prywatne, należące do trzech współwłaścicieli. Wykonuje ono usługi przeładunkowe i mocowanie ładunków, w tym
sztuk o dużych rozmiarach i ciężarze. Rekrutuje też załogi pokładowe i maszynowe na statki będące w budowie, bądź w trakcie wyposażania i prób morskich.
----------------------------
Polski
oddział DHL Global Forwarding
Polski oddział DHL Global Forwarding, w 2008 r., zanotował 18% wzrost zysku EBITA w stosunku do wyników 2007 r. W ub.r. przychody całej dywizji DHL Global Forwarding
wzrosły o 12,5%, osiągając kwotę 10,6 mld euro.