CBA prowadzi działania w Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) - powiedziała w czwartek Izabella Dubieiczyk z biura komunikacji
agencji. Wicepremier Grzegorz Schetyna poinformował też, że wyjaśnienia prowadzi resort skarbu.
"Funkcjonariusze CBA otrzymują od ARP wszelkie dokumenty, jakich sobie życzą, wszystko przebiega
sprawnie" - dodała. Potwierdziła, że chodzi o dokumentację związaną z firmą Work Service.
Jak powiedział rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Temistokles Brodowski, ok. godz. 12
funkcjonariusze CBA pojawili się w ARP i zwrócili się do jej dyrektora o kopie dokumentów związanych z kontraktami na szkolenie i pośrednictwo w szukaniu pracy przez zwalnianych stoczniowców. "Dokumenty
te dotyczyły kilku podmiotów, nie tylko firmy Work Service" - powiedział Brodowski.
Jak poinformował wicepremier Schetyna, wyjaśnienia prowadzi też resort skarbu. "To kwestia sprawdzenia kontraktu
między agencją a dwoma firmami, konsorcjum firm. Ta sprawa jest wyjaśniania przez Ministerstwo Skarbu. Ona musi zostać prześwietlona, wyjaśniona i upubliczniona" - powiedział Schetyna, pytany o kontrolę
CBA.
Senatorowie odwołali w czwartek Tomasz Misiaka z funkcji szefa senackiej komisji gospodarki. Po południu Misiak został też odwołany ze składu tej komisji.