Wydobyto z wraku pogłębiarki "Rozgwiazda" kolejne ciało. To już czwarta odnaleziona ofiara tragedii z 17
października ub. roku.
Jednostka należąca do Przedsiębiorstwa Robót Podwodnych i Czerpalnych, holowana z Gdańska do Świnoujścia, zatonęła 7 mil morskich na północ od latarni morskiej w Gąskach. Z
pięcioosobowej załogi nikt się nie uratował. Dwa ciała wydobyto z wody w czasie trwania akcji ratowniczej, następne z wraku "Rozgwiazdy" w połowie grudnia. Ciało czwartego marynarza (na zdj.), którego
płetwonurkowie odnaleźli w ub. piątek, było w kambuzie. Na wtorek zapowiedziano jego sekcję.
Wynajęci przez armatora płetwonurkowie twierdzą, że są na półmetku penetracji wraku. Sprzęt, jakim
dysponują, pozwoli im na dotarcie do wszystkich zakamarków. - Jeśli ostatnia ofiara "Rozgwiazdy" jest w jej wnętrzu, na pewno ją odnajdziemy - mówią.