Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Kryzys gazowy trwa

Kurier Szczeciński, 2009-01-08
KONFLIKT gazowy się zaostrzył. Od wczorajszego poranka rosyjski gaz nie płynie z Ukrainy do Europy. Odczuło to wiele krajów, również Polska. Nasze władze zapewniają, że na razie nie ma powodu do obaw i gazu nie zabraknie. Ograniczenia w dostawach dotknęły jedynie dwóch największych odbiorców przemysłowych. Przypomnijmy, że rosyjsko-ukraiński spór o cenę gazu doprowadził do wstrzymania przez Gazprom od 1 stycznia br. jego dostaw na Ukrainę. Przez ten kraj płynął on również do innych państw. Do wczoraj. Moskwa i Kijów oskarżają się nawzajem o zamknięcie ostatniego, czwartego rurociągu służącego do tranzytu gazu. Spadek ilości gazu przesyłanego do krajów europejskich odczuła m.in. Polska, która dwie trzecie tego surowca importuje - przede wszystkim z Rosji. Wczoraj o g. 9 wstrzymano dostawy przez punkt zdawczo-odbiorczy w Drozdowiczach na granicy z Ukrainą. Płyną za to zwiększone ilości gazu ziemnego przez punkt w miejscowości Wysokoje na granicy polsko-białoruskiej. Obecnie otrzymujemy z kierunku wschodniego 84 proc. planowanych dostaw. W celu wyrównania bilansu sięgnięto po zapasy z magazynów. Powinno ich wystarczyć na 2-3 tygodnie. Wczoraj weszło w życie, przyjęte we wtorek przez Radę Ministrów, rozporządzenie przygotowane przez ministra gospodarki, dające możliwość wprowadzenia czasowych ograniczeń w poborze gazu ziemnego dla niektórych dużych odbiorców przemysłowych. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo zastosowało je wobec dwóch firm: Zakładów Chemicznych "Puławy" i PKN Orlen. Ograniczenia mają potrwać do końca stycznia br. - Na ten moment nie planujemy ograniczeń dostaw gazu dla kolejnych przedsiębiorstw - powiedziała Joanna Zakrzewska, rzeczniczka PGNiG. Pozostali najwięksi odbiorcy gazu w Polsce to: Zakłady Chemiczne "Police" (zużywają go ok. 500 mln m sześc. rocznie), Zakłady Azotowe Kędzierzyn oraz Anwil. Rafał Kuźmiczonek z Biura Prasowego polickich zakładów potwierdził, że dostawy gazu odbywają się bez ograniczeń i zakłóceń. Jeszcze w grudniu podjęto decyzję o zmniejszeniu ich o połowę. Wynikało to z dostosowania produkcji zakładów do potrzeb rynku. Inni odbiorcy, w tym indywidualni, nie muszą się obawiać, że zostaną pozbawieni gazu. To wchodzi w grę jedynie wtedy, gdyby kryzys ciągnął się miesiącami. Wcześniej ograniczenia odczułby przemysł. - Obecnie nic złego się nie dzieje, ciśnienie i inne wskaźniki przesyłanego gazu są prawidłowe - powiedział nam Janusz Głuchowski, zastępca dyrektora ds. technicznych Zakładu Dystrybucji Gazu Szczecin - oddziału Wielkopolskiej Spółki Gazownictwa.
 
(ek)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl