Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Specustawa noworoczna

Kurier Szczeciński, 2008-12-29
Podpisana przez prezydenta stoczniowa specustawa zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2009 r. Zarówno przedstawiciele prezydenta, jak i związkowcy, którzy ją wynegocjowali podkreślali, że stwarza ona tylko pewne szanse na odtworzenie produkcji stoczniowej. Prezydent Lech Kaczyński podpisał specustawę w Wigilię, czyli w ostatnim możliwym terminie, który gwarantuje jej wejście w życie od początku przyszłego roku. Zaraz po podpisaniu dokument został przekazany do kancelarii premiera, tak, żeby od razu mógł zostać ogłoszony drukiem. - Ustawa nie daje pewności, że stocznie będą nadal istniały - mówił PAP Piotr Kownacki, sekretarz kancelarii prezydenta. - To nie jest tak, że muszą zniknąć, czy też, że w ogóle nie mogą być tam produkowane statki, ale pewności nie ma. Na pewno nie była to łatwa decyzja, ale ponieważ taki jest efekt rozmów związków zawodowych z rządem, taka jest też wola załogi, by zakończyć ten spór - dlatego prezydent ustawę podpisał. Z decyzji prezydenta zadowoleni są związkowcy, którzy wynegocjowali z rządem ostateczny kształt specustawy. - Dobrze się stało, że prezydent dotrzymał obietnicy i w terminie podpisał specustawę - uważa Krzysztof Fidura, przewodniczący "Solidarności" w Stoczni Szczecińskiej Nowej. - To jest jednak tylko narzędzie, które jedynie umożliwia znalezienie nabywcy na stocznię. Jej głównym celem nie jest wypłata odszkodowań dla stoczniowców. Niektórzy mówią, że można było to zrobić inaczej, ale pod ciągłą groźbą ogłoszenia upadłości stoczni, niewiele więcej dałoby się zrobić. Teraz okaże się, czy rząd ma tu rzeczywiście jakąś koncepcję i potrafi stocznię sprzedać. Mam nadzieję, że dążymy do celu, jakim jest odtworzenie stoczni, do czego potrzebna była właśnie ta ustawa. Ustawa przewiduje, że majątek stoczni zostanie sprzedany w przetargu do końca maja 2009 r., o ile terminu tego nie nie przedłuży Komisja Europejska. Dzięki pozbyciu się starych długów i konieczności zwrotu pomocy publicznej, inwestorzy mają mieć możliwość uruchomienia nowej produkcji na majątku stoczniowym. Zgodnie z warunkami UE w ustawie nie został zapisany obowiązek kontynuowania budowy statków. W czasie debaty sejmowej przedstawiciele rządu zapewniali jednak, że w specustawie są zapisy, które mają umożliwić produkcję okrętową. Część majątku stoczni do czasu sprzedaży będzie mogła być dzierżawiona przez potencjalnego inwestora. Niestety prowadzone w tej sprawie rozmowy z Mostostalem Chojnice do świąt nie przyniosły żadnego efektu. Stoczniowcom, którzy odejdą z pracy w ramach programu dobrowolnych zwolnień, ustawa gwarantuje (zależnie od stażu) od 20 do 60 tys. zł zwolnionych od podatku odpraw.
 
(mak)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl