Marzą o tym, żeby zostać oficerami sil morskich, zdali egzaminy do Akademii Marynarki Wojennej i przeszli podstawowe
szkolenie wojskowe. Teraz 49 przyszłych podchorążych uczestniczy w ostatnim teście - rejsie kandydackim na okręcie szkolnym ORP "Wodnik".
- Po 500 milach morskiej podróży ORP "Wodnik" zacumował
w Świnoujściu. Rejs kandydacki to dla przyszłych podchorążych ostatni sprawdzian przed rozpoczęciem studiów w Akademii Marynarki Wojennej. To pierwsze zetknięcie kandydatów na studentów AMW z realną
służbą na morzu - mówi Artur Wasilewski, rzecznik prasowy 8. FOW.
Po wyjściu z Gdyni^ ORP "Wodnik" obrał kurs na Świnoujście. Później skierował się na północ, tak aby okrążyć Bornholm i spod
granicy szwedzkiej przejść w kierunku Półwyspu Helskiego. W trakcie rejsu uczestnicy prowadzą m.in. prace pokładowe, pełnią wachty morskie i zapoznają się z mechanizmami okrętowymi. Na okręcie odbywa się
także szkolenie z Regulaminu Służby Okrętowej oraz z regulaminów wojskowych. Adepci poznają warunki przebywania na morzu oraz specyfikę służby na okręcie. Wejście do portu w Helu zaplanowano na 18
września. Następnego dnia ORP "Wodnik" powróci do macierzystej bazy w Gdyni.
- ORP "Wodnik" to jedna z najbardziej doświadczonych jednostek polskich sił morskich. Ma za sobą udział w operacji
Pustynna Burza, przebył blisko 400 tysięcy mil morskich i odwiedził porty niemal całego świata, od Brazylii przez basen Morza Śródziemnego po Indie - informuje A.
Wasilewski.