Dwadzieścia jeden zgłoszeń na stanowisko prezesa i członków Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście złożyły osoby
zainteresowane tymi stanowiskami. Decyzja o ich obsadzie ma zapaść 23 września.
Wczoraj do godz. 15 swoje oferty mogli składać wszyscy zainteresowani objęciem stanowisk w portowym zarządzie.
-
Wpłynęło 21 kopert, ale nie musi to oznaczać, że tylu jest kandydatów - powiedział Wojciech Sobecki, rzecznik prasowy zarządu portu. - Mogło się tak zdarzyć, że jedna osoba ubiega się o dwa stanowiska i
złożyła dwie oferty. Nazwisk kandydatów nie znamy, gdyż nie zostały one umieszczone na zamkniętych kopertach.
Zgodnie z harmonogramem, komisja konkursowa do 15 września ma sprawdzić wszystkie
oferty pod względem formalnoprawnym. W ciągu następnego tygodnia kandydaci będą mogli zapoznać się z dokumentami portowego zarządu. Na 23 września zaplanowane są przesłuchania kandydatów i ogłoszenie
składu nowego zarządu. Poza prezesem mają go tworzyć członkowie odpowiedzialni za sprawy finansowo-ekonomiczne, handel i marketing, ochronę środowiska i bezpieczeństwo portów oraz strategię rozwoju portów
i inwestycje. Nie wiadomo jednak, czy nowy zarząd, tak jak poprzedni, będzie liczył pięciu członków. Statut spółki mówi bowiem, że ma mieć od trzech do pięciu osób.
Konkurs na nowych członków
zarządu rada nadzorcza portu ogłosiła na początku sierpnia. Wcześniej odwołała ze stanowiska poprzedniego prezesa Janusza Catewicza, który został powołany na to stanowisko w sierpniu 2006 r. Tymczasowo
portem kieruje czteroosobowy zarząd, w którym obowiązki prezesa pełni Władysław Lisewski.
- Byliśmy przygotowani, że stracimy swoje stanowiska. To już się stało zwyczajem, że po wyborach rządzący
wymieniają portowy zarząd - nieoficjalnie powiedział nam jeden z członków starego zarządu.