Kilkanaście dni temu z kołobrzeskiej Stoczni "Parsęta" na wody Bałtyku wypłynął nowy jacht motorowy "Globtroter
". Budowa prototypowego katamaranu zajęła blisko 4 lata.
- "Globtroter" został zaprojektowany na podstawie oczekiwań i sugestii wędkarzy - mówi Sebastian Krupa, armator jednostki z Międzyzdrojów.
Jacht jako pierwszy w Polsce uzyskał deklarację zgodności CE wydaną przez Polski Rejestr Statków.
Historia powstania "Globtrotera" sięga roku 2003, czyli chwili, gdy armator z Międzyzdrojów
rozpoczął działalność w branży turystyki morskiej. W roku 2004 jako pierwszy w kraju rozpoczął budowę katamaranu motorowego, od podstaw zaprojektowanego według potrzeb i zgodnie z oczekiwaniami jego
przyszłych użytkowników - morskich globtroterów.
- Wybór konstrukcji dla "Globtrotera" był całkowicie przemyślany. Jednostka o dwóch równoległych kadłubach połączonych w części nadwodnej odznacza
się bardzo dobrymi właściwościami hydrodynamicznymi i morskimi - uważa Janusz Zych, konstruktor w Stoczni "Parsęta" w Kołobrzegu.
Długość całkowita "Globtrotera" wynosi 15 m, a szerokość
konstrukcyjna 6,7 m (maks. 7,5m). Jednostka napędzana jest dwoma silnikami o mocy 165 KM (2x120 KW) i osiąga prędkość eksploatacyjną na poziomie 9 węzłów.