Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Protest portowców

Kurier Szczeciński, 0000-00-00

W Porcie Handlowym Świnoujście trwa akcja protestacyjna. Portowcy podają, że każdego dnia mogą przerwać na dwie godziny pracę. Pierwszy raz zrobili tak w piątek. Domagają się 600 złotych podwyżki dla każdego pracownika portu bez względu na stanowisko. Obecnie czekają na mediatora i odpowiedź zarządu. - Wiemy, że pracownikom portu należą się większe pieniądze - mówi Marek Kowalewski, prezes zarządu. - Przez dwa lata mieliśmy straty, a dopiero od czerwca nastąpiła poprawa sytuacji. W tej chwili nie możemy podwyższyć pracownikom płac o 600 złotych. Do 6 sierpnia będziemy mieli nowy plan ekonomiczno-finansowy i wtedy zastanowimy się, o ile i od kiedy będziemy mogli zwiększyć pensje. Związkowcy proponują, żeby mediatorem został Longin Komołowski. Zgodzić się musi na to jeszcze zarząd. Mediator będzie miał w swoim ręku potężny oręż, bo będzie mógł zarządzić m.in. kontrolę finansów. Zdaniem Andrzeja Ucińskiego, przewodniczącego komitetu protestacyjnego ze związku zawodowego "Solidarność 80", zarząd może bać się takiego rozwiązania. - Prezesi zwodzą związki i pracowników już od dawna - mówi A. Uciński, który w porcie pracuje 37 lat. - Wciąż brakuje pieniędzy dla pracowników, ale nie brakuje dla zarządu. Wszystko, o czym opowiada prezes Marek Kowalewski, to brednie, które słyszymy już od 8 lat. Są u nas ludzie, którzy zarabiają 1300 złotych netto, a pracują bardzo ciężko. Nic dziwnego, że biorą urlopy albo się zwalniają i wyjeżdżają do pracy za granicę. Portowcy liczą, że 6 sierpnia mediator zostanie zaakceptowany przez zarząd i dojdzie do rozmów. Gdyby zarząd nie przystał na warunki protestujących, to mogłoby dojść do "strajku włoskiego", co bardzo spowolniłoby prace portu. - Dla nas byłaby to makabra - ocenia takie rozwiązanie M. Kowalewski. - Właściwie nie ma wtedy możliwości pracy.
 
Bartosz Turlejski
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl