Minęły dwa tygodnie od podjęcia decyzji przez ministra skarbu państwa o dokapitalizowaniu Stoczni Gdynia pakietem 6,6
miliona akcji Zakładów Chemicznych Police SA. Akcje do tej pory nie trafiły do stoczni.
Minister Aleksander Grad zapowiedział w maju uruchomienie programu pomocowego dla dwóch stoczni. MSP planowało
dokapitalizować Stocznię Gdynię kwotą 515 mln zł.
- Dokapitalizowanie się odbyło i zostało zarejestrowane 30 czerwca. Było to razem 515 mln zł. Częściowo w akcjach - 2,5 mln akcji PKO BP i 6,6 mln
akcji ZCh Police SA, a częściowo w gotówce - w wysokości 291 mln zł - informował kilka dni temu Maciej Wewiór, rzecznik MSP.
Tylko, że akcje "Polic" do tej pory nie trafiły do stoczni. - Akcje
jeszcze nie zostały przekazane - potwierdza Wewiór. A w polickiej spółce nadal nic nie wiedzą o operacjach akcjami firmy.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej informacji o jakichś zmianach w naszym
akcjonariacie ani informacji o dokapitalizowaniu Stoczni Gdynia akcjami zakładów - stwierdził Rafał Kuźmiczonek, rzecznik prasowy ZCh Police SA.