Z dużym zdziwieniem dowiedziałem się, że nasza Marynarka Wojenna ma "wcześniej zaplanowane zadania" i nie
pomoże organizatorom obchodów 20. rocznicy szczecińskiego Sierpnia 88. Ze zdziwieniem tym większym, że niedawno opisaliśmy, jak wojsko budowało (w słusznej wierze) molo na prośbę prywatnego ośrodka
wypoczynkowego i na jego terenie.
Jednym z głównych punktów uroczystości miało być odtworzenie ataków okrętów na szczeciński port. Jerzy Lenda, dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża, która stacjonuje w
Świnoujściu, obiecywał organizatorom obchodów, że marynarze pomogą w organizacji imprezy. Natomiast dowódca MW - wiceadmirał Andrzej Karweta - oznajmił, że odmawia udostępnienia okrętów "ze względu na
wcześniej zaplanowane zadania". Organizatorom obchodów wystarczyłaby do tego jedna barka desantowa, których marynarka ma wiele, a nie okręty wojenne. Na nic zdały się prośby o pomoc wojska.
"Priorytetem są zadania szkoleniowe" - stwierdził rzecznik prasowy dowództwa marynarki, komandor porucznik Bartosz Zajdą.
Nie dziwę się organizatorom sierpniowych obchodów, że są nieco załamani
postawą dowództwa Marynarki Wojennej. Dziwę się jednak postawie wojskowych, którzy jakby zapomnieli do czego wykorzystywani są marynarze służący właśnie w 8. FOW. Przypomnę, że 2 maja br. w artykule
"Wojsko wrobione w pomost" opisałem, jak saperzy z Dziwnowa (podlegający 8. Flotylli) - za zgodą dowódcy MW - wybudowali molo o długości 150 metrów nad Zalewem Kamieńskim, na terenie należącym do
prywatnego ośrodka wczasowego "Avila Park". Ten ośrodek prowadzi Sybila Schwarz.
Rzecznik prasowy 8. FOW, komandor podporucznik Artur Wasilewski, przysłał nam pismo, w którym stwierdził m.in.: "W
czerwcu 2006 r. ośrodek "Avila Park" w Dziwnówku zwrócił się do nas z prośbą o udzielenie specjalistycznej pomocy w zakresie wbicia pali pod planowaną budowę pomostu, wchodzącego w wody Zalewu
Kamieńskiego. Zadeklarowano nam, że pomost będzie OGÓLNODOSTĘPNY dla społeczeństwa, a także, że będzie służył ośrodkowi o charakterze INTEGRACYJNYM". Dalej czytamy, że "wykonując powyższe prace, w
naszym przeświadczeniu na rzecz społeczeństwa, jednocześnie mamy możliwość rozszerzenia szkolenia naszych saperów nie tylko w warunkach poligonowych, lecz także poza rejonami ćwiczeń".
Dodam, że
pomost wybudowany w Dziwnówku jest dostępny tylko dla gości ośrodka, więc żaden człowiek z ulicy - czyli "społeczeństwo" - na niego nie wejdzie. W "Avilli" wypoczywają tylko goście z Niemiec,
Polacy nie mają tam wstępu.
* * *
Sprawą tą zainteresowaliśmy ministra obrony narodowej, gdyż uważamy, że jednostka z Dziwnowa została wykorzystana do prywaty, ufając w zapewnienia właścicielki, że
pomost będzie służył wszystkim, a nie wybranym. Zdaniem redakcji, Marynarka Wojenna powinna wystawić S. Schwarz rachunek za poniesione koszty przy budowie . prywatnego pomostu.