Dziś do Świnoujścia, a następnie do Szczecina, po raz pierwszy wpłynie najnowszy zakup PŻM - prom Skania. Po remoncie
i uroczystym nadaniu imienia przy Wałach Chrobrego, w lipcu rozpocznie rejsy na trasie Świnoujście - Ystad.
Na redę w Świnoujściu prom ma wejść dziś około południa. Wieczorem powinien zacumować przy
Nabrzeżu Bułgarskim w Szczecinie. Stamtąd popłynie do Stoczni Remontowej Gryfia, w której ma przejść gruntowną adaptację. Po jej zakończeniu w lipcu jednostka powinna zacumować przy Wałach Chrobrego.
- Chcemy zorganizować tam podobną uroczystość nadania imienia, jak ta, która miała miejsce na promach Wolin i Gryf - wyjaśnia Piotr Waszczenko, wiceprezes Unity Line promowej spółki grupy PŻM. - Zaraz
po inauguracji prom popłynie w pierwszy rejs ze Świnoujścia do Ystad. Będzie w niego wypływał zawsze o godz. 23. Dzięki temu wypełnimy lukę w rozkładzie Unity Line. Dwa razy dziennie będą odbywać się dwa
równoległe rejsy ze Świnoujścia i Ystad. Z naszych analiz wynika, że nie będzie problemów z zapełnieniem nowego promu pasażerami i samochodami - twierdzi Piotr Waszczenko.
Zakupiona przez PŻM od
włoskie1 go armatora Grimaldiego jednostka została wybudowana w 1995 r. w niemieckiej stoczni Seebeckwerft w Bremerhaven. Ma 23,7 tony wyporności i ponad 173 m długości. Potrafi osiągać prędkość do 27
węzłów. Pod włoską banderą i nazwą Eurostar Roma do niedawna pływała na trasie Rzym - Barcelona, gdzie zastąpił ją dużo większy, nowy prom.
Na Skanii będzie się znajdować 200 kabin pasażerskich,
zewnętrznych i wewnętrznych, wyposażonych w sumie w 626 łóżek. Promem będzie mogło płynąć 1300 pasażerów i 85 członków załogi oraz ok. 80 aut osobowych i 90 zestawów samochodów
ciężarowych.