Bruksela. Komisja Europejska pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu za braki w przepisach do-tyczących
bezpieczeństwa ruchu statków na morzu.
Chodzi o unijną dyrektywę z 2002 roku, która wprowadziła jednolity system monitorowania i informacji o ruchu statków w UE. Dyrektywa była reakcją na głośną
katastrofę tankowca "Erika" u wybrzeży Francji w 1999 roku, kiedy do morza wyciekło 15 tys. ton mazutu.
By uniknąć takich katastrof ekologicznych w przyszłości, dyrektywa wprowadziła m.in.
obowiązek informowania władz morskich o przewożeniu przez statki ładunków niebezpiecznych lub zanieczyszczających, ich monitorowania, a także procedurę interwencji w razie wypadku. KE uznała, że Polska w
niedostatecznym stopniu wdrożyła te przepisy.