W Trójmieście kooperowali, aby wyremontować "Mazury" - statek szczecińskiego armatora.
- To ciekawostka, bo
remont w tej produkcyjnej stoczni realizowany jest przez Gdańską Stocznię Remontową - mówi Krzysztof Gogol, doradca dyrektora Polskiej Żeglugi Morskiej.
GSR ma bowiem tyle zleceń, iż nie jest w stanie
realizować ich wszystkich na własnych dokach i decydowała się wynająć taki obiekt w Gdyni.
Gdańska "remontówka" jest ewenementem na skalę europejską. Firma bowiem się rozwija, choć podobne stocznie
w takich krajach, jak Bułgaria, Ukraina czy Turcja, przestawiają się z działalności remontowej na produkcyjną.