Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Miliony poszły bez prądu

Kurier Szczeciński, 2008-04-09
- To dla nas niespotykana dotąd sytuacja - mówią w stoczni. Z braku prądu wczoraj zamarł ruch w firmach morskich. Wielka chłodnia składowa musiała zamknąć bramy, aby utrzymać chłód. Gospodarka Szczecina poniosła wielomilionowe straty. Stocznie, które w produkcji statków oraz remontów potrzebują wielkich ilości energii, wczoraj stały. - Większość naszej załogi jest na postoju - powiedział nam Dariusz Biniarz, wiceprezes Stoczni Szczecińskiej Nowej. Dokładnej cyfry nie potrafił jednak podać, gdyż z powodu zaniku energii nie działała rejestracja czasu pracy. Drugi z wiceprezesów SSN, Bogusław Adamski, oszacował, że pracy na pierwszej zmianie nie podjęło ok. 2 tys. ludzi. Zdaniem prezesa Biniarza, nawet jak do stoczni dotrze upragniony prąd, to i tak uruchamianie maszyn i urządzeń przez służby techniczne potrwa kilka godzin, bowiem niektóre z nich wymagają np. stabilizacji napięcia. Także w szczecińskim porcie zamarł wczoraj ruch. Janusz Catewicz, prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, szacuje, że ruch przeladunkowy odbywał się na poziomie zaledwie 10 procent normalnego. Oczywiście przeładunki wstrzymano. Brak zasilania unieruchomił też taśmociągi, którymi zwykle przesyla się węgiel czy rudę między nabrzeżem a ładowniami statku. W innych rejonach portu było podobnie, choć tu i ówdzie pracowały jednak urządzenia przeładunkowe o napędzie spalinowym. Tak było np. w spółce Fast Terminals. - Po przerwie spowodowanej opadami śniegu znów ładowujemy pelety (ekologiczny opał z wiór w formie brykietów) na statek "Anton" - informował wczoraj Jan Stasiak, prezes Fast Terminals. - Nasze pojazdy i dźwigi są niezależne od prądu. Awaria sieci dostarczających prąd do Szczecina zaskoczyła, ale nie przeraziła firm, które składują bardzo wrażliwy na temperaturę towar, jakim jest żywność. - Nie ma zagrożenia dla magazynowanych przez nas towarów - poinformował nas wczoraj Tomasz Łukowski, prezes działającej w porcie Chłodni Szczecińskiej. - Choć nie posiadamy zasilania awaryjnego w energię, to chłodnia może przez parę dni przechować zawartość w odpowiedniej temperaturze. Poradzimy sobie. W obiekcie Chłodni Szczecińskiej jest obecnie ok. 10 tysięcy ton żywności, głównie zamrożonych ryb. Kierownictwo firmy wysłało na postojowe 60 pracowników. Brak prądu unieruchomił w chłodni windy, zabrakło oczywiście światła. Jeśli chodzi o żeglugę, to normalnie działał VTS. Zarządzanie nim Urząd Morski w Szczecinie (UMS). Przy pomocy tego systemu kontroluje się ruch statków na torze wodnym Szczecin-Świnoujście. Poprawia on bezpieczeństwo, a jego elementami są m.in. z radary i system komputerowy - całość połączona jest światłowodami. Steruje tym system informatyczny. - Nasze promy kursują normalnie - poinformował z kolei Piotr Waszczenko, wiceprezes spółki Unity Line, która eksploatuje jednostki PŻM-u i Euroafriki. - Nie działa natomiast komputerowy system rezerwacji miejsc. Z tego powodu zmuszeni jesteśmy prowadzić sprzedaż biletów "ręcznie".
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl