Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Ugoda w Saint-Nazaire

Kurier Szczeciński, 2008-03-21
Strajk polskich stoczniowców w Saint-Nazaire zakończony. Wczoraj o godzinie 8 francuska firma Cegelec Ouest i protestujący popisali protokół porozumienia, w wyniku którego Polacy mają otrzymać zaległe wynagrodzenia, które winna im była firma VOS ze Szczecina. Jak informowaliśmy, w Saint-Nazaire nasi rodacy pracowali w stoczni należącej do koncernu Aker Yard. Jednym z podwykonawców jest tam firma Cegelec Tecnav. Jej kontrahentem był z kolei VOS, który zatrudnił polskich stoczniowców - monterów instalacji rurowych i kablowych. Firma ta ma siedzibę w Szczecinie przy ul. Storrady. Stoczniowcy pracowali przy budowie wielkich statków wycieczkowców. Ale VOS zerwał umowę z Francuzami. Zapowiedział też upadłość. W efekcie pracownicy nie dostali pieniędzy i rozpoczęli protest. Do 48 kolegów w Saint-Nazaire dołączyła mikrobusem grupa ośmiu stoczniowców ze Szczecina. Jak się bowiem dowiedzieli, mogliby nie otrzymać zaległych wynagrodzeń za luty i część marca, więc postanowili osobiście przypilnować spraw. - Gdybyśmy nie przyjechali, nie byłoby dla nas pieniędzy - potwierdza Tomasz Kuchta. Według Kuchty, tamtejsza stocznia usiłowała przedstawić protest w nie najlepszym świetle, sugerując, że Polakom chodzi o pieniądze z francuskiego socjalu. Wszyscy Polacy okupowali siedzibę tamtejszego merostwa, gdzie nocowali na materacach. - Urzędnicy odnosili się do nas raczej z sympatią. Niektórzy pytali co nam potrzeba, częstowali napojami - mówi nam Henryk Zaborowski. Ostatecznie francuska firma zgodziła się wypłacić 150 tys. euro do podziału na wszystkich zatrudnionych. W sumie przelewy na konta bankowe w kraju mają objąć ponad 70 stoczniowców. Będzie to rekompensata za niewypłacone wynagrodzenia. Grupa pracowników ze Szczecina miała wczoraj wieczorem opuścić Saint-Nazaire: - Inni koledzy chcą pozostać do momentu otrzymania z kraju potwierdzenia, że pieniądze wpłynęły na ich konta - mówi Tomasz Kuchta. Z kolei, wg komitetu strajkowego, oznacza to, że spędzą święta w Saint-Nazaire. Komitet poinformował również, że Francuzi zadeklarowali podstawienie autokaru w uzgodnionym terminie, aby pozostali Polacy mogli powrócić do domu. Tak więc, mimo nierzetelności firmy VOS, stoczniowcom udało się odzyskać wynagrodzenia. W gorszej sytuacji jest natomiast trzech greckich malarzy stoczniowych. - Oni także nie dostali pieniędzy od swojego pracodawcy. Od siedmiu dni prowadzą głodówkę, ale nikt się nimi nie interesuje - powiedział nam Kuchta.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl