Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości, do jakich doszło przy budowie centrów pierwszej
sprzedaży ryb w Polsce. Wcześniej raport na ten temat przygotowała Najwyższa Izba Kontroli. Jej zdaniem straty sięgają prawie 5,5 mln złotych.
W sierpniu ubiegłego roku szczecińska delegatura NIK
ujawniła wyniki kontroli organizacji rynku rybnego w Polsce oraz efektów wykorzystania pieniędzy (unijnych i z budżetu państwa) na uruchomienie lokalnych centrów pierwszej sprzedaży ryb w latach 2002-
2006. Jej ocena była miażdżąca.
Na polskim wybrzeżu Bałtyku miało powstać pięć lokalnych centrów pierwszej sprzedaży ryb - w Kołobrzegu, Darłowie, Ustce, Władysławowie i Helu. Cały projekt miał być
zakończony do końca 2004 roku. Potem ten termin przedłużono do kwietnia 2005 roku. Na budowę centrów wydano ponad 19 mln zł (Polska ok. 10 mln zł, reszta - ponad 2 mln euro z Funduszu Phare). Do końca
kwietnia 2007 roku prac nie ukończono. Z pięciu centrów funkcjonuje tylko jedno - w Ustce. Ale w styczniu 2006 roku ministerstwo rolnictwa poinformowało Urząd Komitetu Integracji Europejskiej o
zakończeniu prac i funkcjonowaniu wszystkich centrów. Zdaniem NIK-u, ministerstwo nie było przygotowane do wykonania adaptacje budynków przeznaczonych na centra i niewłaściwie je przeprowadziło. Część
kupionego wyposażenia nie została uruchomiona a magazynowano je tak długo, aż przepadły gwarancje użytkowanie. Ujawniono także nieprawidłowości przy odbiorach wykonanych prac, zamówieniach publicznych na
adaptacje budynków, przypadki ponownego zlecania zaniechanych prac za wyższą cenę. Według NIK-u, straty wyniosły prawie 5,5 mln zł.
Izba postanowiła powiadomić prokuraturę o wynikach kontroli.
-
Nasze zawiadomienie dotyczyło poświadczenia nieprawdy przez jednego z ministerialnych urzędników - stwierdził Andrzej Donigiewicz, dyrektor szczecińskiej delegatury NIK-u.
Śledztwo w tej sprawie
wszczęła już Prokuratura Rejonowa Warszawa-Śródmieście. Według nieoficjalnych informacji, dotyczy ono jednego z pracowników Departamentu Rybołówstwa Ministerstwa Rolnictwa. Prokuratura najprawdopodobniej
sprawdzi także jeszcze inne wątki ujawnione podczas kontroli, m.in. możliwość korupcji przy budowie centrów ryb.