Stena Line coraz mocniej zaznacza swą obecność na tzw. promowej flance wschodniej między Polską a Skandynawią. O ile ze
Świnoujścia do Skandynawii pływają tylko polskie promy, o tyle ze wschodniego wybrzeża kołobrzeska Polferries (PŻB) musi się dzielić rynkiem z armatorem ze Skandynawii.
Stena Line poinformowała
ostatnio o swoich wynikach przewozowych za 2007 rok. Na jej promach, które pływają z Gdyni do Karlskrony, znalazło się o 3 procent pasażerów więcej. O 11 proc. zwiększyły się również przewozy samochodów
osobowych i o 13,2 proc. jednostek frachtowych, czyli ciężarówek, naczep, kontenerów i wagonów.
Zdaniem kompanii na wysoką dynamikę wzrostu mają wpływ: ożywienie gospodarcze w Polsce; wymiana
handlowa ze Szwecją, spowodowana wejściem Polski do UE; otwarty rynek pracy w Szwecji; łatwiejsza możliwość uzyskania legalnego zatrudnienia przez Polaków w Norwegii. Ponadto związane jest to z rozwojem
rynku turystycznego i wzrostem realnych dochodów gospodarstw domowych w Polsce, generalnie większym zainteresowaniem Polską oraz jej wejściem do grupy Schengen.
Szwedzki armator przypomina, że
wiosną ub.r. wprowadził na linię Gdynia - Karlskrona trzeci prom - "Finnarrow". Jednak planowane są kolejne inwestycje w infrastrukturę i statki. W najbliższych trzech latach Stena Line ma bowiem
zamówić trzy nowe jednostki - tzw. superferries za ok. 1,8 mld zł. Kolejna możliwość to wprowadzenie na linię dwóch bardzo dużych promów - "Stena Hollandica" i "Stena Britannica". Oznaczałoby to
powiększenie zdolności przewozowych do Polski aż o 80 proc.
Stena Line to szwedzki armator promowy, który jest częścią koncernu Stena należącego do rodziny Olsson. Kompania pływa na 18 trasach,
posiada 34 promy i zatrudnia 5700 osób. Roczne obroty firmy przekraczają 9 mld koron szwedzkich.
Do Steny Line należy inny promowy przewoźnik - Scandlines AB.
Jeśli chodzi o koncern Stena, to
poza przewozami promowymi zajmuje się on także żeglugą towarową, wydobyciem ropy naftowej, przerobem złomu, nieruchomościami. Obroty tej grupy sięgają 40 mld koron rocznie, a zatrudnienie przekracza 14
tys. pracowników.