Marynarze PŻM szykują się do wyborów nowego samorządu załogi. Głosowanie odbędzie się na całej kuli ziemskiej. Weźmie w
nim prawdopodobnie udział większość z około 3 tysięcy pracowników. Frekwencja osiąga bowiem zwykle ok. 90 proc. na statkach i 80 procent na Sądzie, 24 kwietnia kończy, pracę obecny samorząd załogi
Polskiej Żeglugi Morskiej, która jest przedsiębiorstwem państwowym. Teraz zatrudnieni na morzu i lądzie wybiorą swoich przedstawicieli na XIII kadencję do kontroli zarządu PŻM. Wybory odbędą się 18
marca.
- Kandydatem na członka Rady Pracowniczej może być pracownik mający czynne prawo wyborcze i co najmniej 2-letni staż pracy w PŻM - mówi Krzysztof Gogol, doradca dyrektora PŻM.
Głosowanie
odbędzie się m.in. na ponad 70 statkach, szczecińskiego armatora, na których pływa ok. 2,5 tysiąca marynarzy i oficerów.
- Na wszystkich jednostkach głosowa nie odbywa się w tych samych godzinach,
pomiędzy 8 a 15, niezależnie od strefy czasowej, w której się znajdzie dany statek -wyjaśnia Gogol. - Potem wyniki zostaną przesłane drogą elektroniczną do siedziby przedsiębiorstwa.
Na członka Rady
Pracowniczej oraz na delegata na Zjazd Delegatów marynarze na morzu i ci przebywający w tym czasie w rezerwie wybiorą po 18 osób. Z kolei pracownicy lądowi wybiorą po 7 kandydatów.
Ustępującej Radzie
Pracowniczej przewodniczył przez dwa lata kpt. Ireneusz Gowin. W tym czasie armator rozpoczął duże inwestycje tonażowe. W siedzibie PŻM gościli też kontrolerzy z Ministerstwa Skarbu Państwa, którzy
niczego nieprawidłowego się nie doszukali.