Dziś o godzinie 11.00 zawyją w Szczecinie syreny, by uczcić pamięć ofiar katastrofy "Jana Heweliusza". Wcześniej na
Cmentarzu Centralnym odbędzie się apel poległych. Zatonięcie promu było największą tragedią morską w powojennej historii Polski.
Do katastrofy doszło 14 stycznia 1993 roku, gdy wykorzystywany przez
Euroafricę "Jan Heweliusz" płynął w pobliżu wyspy Rugia kierując się do Ystad w Szwecji. W lodowatych wodach Bałtyku zginęło wówczas 55 osób, ciał 10 do dziś nie odnaleziono.
Apel pod pomnikiem
"Tym, którzy nie powrócili z morza" odbędzie się o piątej rano -w godzinę wywrócenia się promu stępką do góry. Syreny zawyją zaś o godz. 11, kiedy "Jan Heweliusz" zatonął.