Resort skarbu nie zamierza unieważnić konkursu na członków zarządu PGNiG. Oznacza to, że nowym prezesem
gazowej spółki może zostać jeden z czterech zgłoszonych kandydatów. PGNiG bliskie jest podpisania długoterminowego kontraktu na dostawę skroplonego gazu LNG do planowanego terminalu w Świnoujściu. Czy te
dwie informacje świadczą o tym, że niepokój związany z ewentualną rezygnacją z planów budowy terminalu przejdzie do historii? Niestety, nie.
Wśród kandydatów na prezesa zarządu PGNiG są m.in. Krzysztof
Głogowski (obecny prezes spółki), Piotr Woźniak (były minister gospodarki) i Bogdan Pilch (szef oddziału Gaz de France w Polsce). Rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami mają się odbyć 18-20 grudnia.
Procedura konkursowa toczy się swoim trybem, podobnie zresztą jak inne zaplanowane wcześniej prace zarządu spółki, w tym dotyczące budowy terminalu LNG w Świnoujściu. Dzieje się tak mimo krytycznych
opinii na temat planów budowy terminalu LNG w Świnoujściu wypowiadanych przez przedstawicieli rządzącej PO. Na razie więc zarząd kontynuuje prace zmierzające do rozpoczęcia budowy terminalu.
PGNiG jest
spółką giełdową, w której pakiet kontrolny akcji posiada Skarb Państwa. Zarząd spółki zobowiązany jest realizować wolę akcjonariuszy. A jak dotąd walne zgromadzenie akcjonariuszy nie zmieniło kierunku
rozwoju spółki i planów inwestycyjnych, w tym budowy terminalu LNG. Nadal nie ma gwarancji, w tym jasnej deklaracji rządu, że terminal LNG w Świnoujściu powstanie.
Dzisiaj odbędzie się Nadzwyczajne
Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa.
Podczas Walnego ma być poddana pod głosowanie między innymi uchwała dotycząca przyjęcia aneksu do Programu restrukturyzacji
zatrudnienia oraz wydzielania niektórych funkcji z grupy kapitałowej PGNiG SA oraz uchwała o podwyższeniu kapitału zakładowego Operatorów Systemów Dystrybucyjnych.
Inne strategiczne decyzje, w tym
dotyczące terminalu LNG, także podejmie WZA.