Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Z wizytą w Budapeszcie

Kurier Szczeciński, 2007-12-11

W kwietniu ma ruszyć "Bosman-Express", jedyny, jak na razie, szczeciński wodolot. Właściciele wciąż wyrabiają konieczne do żeglugi dokumenty w Polskim Rejestrze Statków. Trwa także wyposażanie wnętrza. Tymczasem jeden z udziałowców spółki przyglądał się, jak działa podobny, ale znacznie większy armator w stolicy Węgier. Po krótkim postoju przy Wałach Chrobrego "Bosman Express" ponownie zacumował przy nabrzeżu firmy Marco Service, która odnawiała aluminiowy kadłub wodolotu. - Teraz będziemy zajmować się wnętrzami jednostki oraz "dopieszczać" dokumenty - mówi Zbigniew Bednarski, jeden z udziałowców spółki Żegluga Szczecińska-Wodoloty (drugim jest Sven Paulsen, właściciel armatora Adler Schiffe). Przypomnijmy, że na jednostce ma powstać ekskluzywny salonik dla VIP-ów wykonany w kooperacji ze spółką eksploatującą Park Hotel (własność Euroafriki). - Przyszły już fotele, które zostaną w nim zamontowane - informuje Bednarski. - Salonik rozpoczniemy wyposażać po nowym roku - powiedziano nam z kolei w Park Hotelu. - Wystrojem będzie on przypominał nasz hotel. Pojawią się elementy drewniane, ale ze względu na ciężar drewna w niezbyt dużej ilości. Wnętrze będzie w tonacji zieleni. W sumie dla VIP-ów przygotujemy 28 miejsc. Działa też strona internetowa wodolotowej firmy: www.wodolot- szczecin.pl, na której podano ceny biletów na trasie Szczecin-Świnoujście. Bednarski potwierdził nasze nieoficjalne informacje, że przebywał ostatnio na Węgrzech. W Budapeszcie działa duża firma Mahart, która eksploatuje wiele statków białej floty oraz dużą liczbę wodolotów. Tamtejsze jednostki posiadają jeszcze rosyjskie, zużywające dużo paliwa silniki. Wodoloty latają między Budapesztem a Wiedniem z zawinięciem do Bratysławy. Przelot trwa 5,5 godziny, a bilet normalny w jedną stronę kosztuje 89 euro. - Byłem tam po doświadczenia. Chciałem trochę posłuchać spostrzeżeń na temat eksploatacji takich statków, uzyskać adresy dostawców części, bo podczas eksploatacji naszego wodolotu i to będzie nas interesowało. Pytałem o problemy, jakie mają Węgrzy z wałami czy śrubami na tych szybkich jednostkach. Czy wizyta ta wiązała się z poszukiwaniem kolejnego wodolotu, jak twierdzi pragnąca zachować anonimowość osoba? - Nie mogę potwierdzić, nie mogę zaprzeczyć - odpowiada enigmatycznie udziałowiec ŻS-Wodoloty. Tymczasem w Szczecinie trwa załatwianie dokumentów w PRS. Wodolot musi bowiem spełniać warunki dla jednostek szybkich. Nazwa "Bosman-Express" to efekt umowy sponsorskiej z Bosmanem Browarem Szczecin. Statek zbudowany został w 1992 r. w Sankt Petersburgu i może zabrać 122 pasażerów. Jeszcze u poprzedniego armatora silniki wymieniono na bardziej oszczędne firmy MAN.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl