Urząd Morski w Gdyni może stracić unijne środki na przebudowę głównego falochronu w gdyńskim porcie - informuje
portal trójmiasto.pl. Pieniądze przepadną, jeśli inwestycja nie zakończy się do kwietnia 2008 r.
Koszt przebudowy, mierzącego ponad 2 km, falochronu oraz modernizacji jego systemu nawigacyjnego, to
88,5 mln zł. 75% środków ma pochodzić z unijnych funduszy strukturalnych. Obecnie inwestycja jest w połowie realizacji. Trwają prace związane z poszerzaniem podwodnych sekcji falochronu. Niestety,
wykonawca, niemieckie konsorcjum Wayss & Freytag, ma problemy z prowadzeniem robót.
Przedstawiciele Urzędu Morskiego podkreślają, że już od dawna wiadomo, iż inwestycji nie uda się
zakończyć na czas. Dlatego UM stara się uzyskać zgodę Ministerstwa Transportu na przełożenie terminu zakończenia przebudowy na czerwiec 2008 r.
Przebudowa gdyńskiego falochronu jest nie-zbędna. W ciągu
80 lat istnienia konstrukcja popękała i uległa korozji, a wiele jego fragmentów osiadło nawet o 25 cm. Po przebudowie falochron będzie lepiej oznakowany, szerszy i wyższy. Polepszą się też warunki
nawigacyjne przy południowym wejściu do portu.