Po czterech latach starań w sobotę ruszyło promowe przejście graniczne w Gozdowicach. W jego otwarciu
uczestniczyli parlamentarzyści, przedstawiciele instytucji rządowych i samorządowych, służb mundurowych i mieszkańcy regionu po obu stronach Odry. Łączny koszt inwestycji to milion osiemset tysięcy
złotych.
Nim prom "Bez granic" ruszył w swój pierwszy rejs z Gozdowic do Gustebieser Loose, przyjął chrzest z rąk Henryki Okoniewskiej-Kall, dyrektora wydziału infrastruktury w Zachodniopomorskim
Urzędzie Wojewódzkim w Szczecinie. Potem jednostką poświęcił ksiądz Stanisław Piekarz, proboszcz parafii w Mieszkowicach. Następnie zawieszono na niej polską banderę i prom odbił od brzegu.
- Cieszę
się, bo spełniło się to, o co usilnie zabiegaliśmy - mówi Piotr Szymkiewicz, burmistrz Mieszkowic. - Za nami cztery lata ciężkiej pracy. Było warto.
Potwierdzają to mieszkańcy regionu, którzy na
inauguracyjny rejs tłumnie czekali po obu stronach Odry.
- Ten dzień przejdzie do historii - zapowiada Manfred Klesse, emerytowany nauczyciel z Wriezen w Niemczech. - Odtąd mamy do siebie jeszcze
bliżej. Na pewno przyczyni się to do rozwoju naszych gospodarczych i kulturalnych kontaktów.
Z przeprawy cieszą się również miłośnicy turystyki rowerowej. Mimo chłodu i wiatru stawili się na
uroczystości jej otwarcia. Zbigniew Ziemba z żoną Aliną i Jadwigą Lisowską przyjechali na nią z Mieszkowic.
- Na ten dzień czekali rowerzyści z całego naszego województwa - przyznają. - Dzięki promowi
będziemy mieli bliżej do ścieżki rowerowej Odra - Nysa, która prowadzi z Ahlbeck w Niemczech aż do Liberca w Czechach.
Skorzystają z niego również miłośnicy rowerów z drugiej strony Odry. Już wydano w
Niemczech przewodnik obejmujący szlaki zarówno w niemieckiej, jak i w polskiej części regionu. Prom je ze sobą połączył.
W tym roku przeprawa będzie czynna do koń-ca października. Każdorazowo prom
zabierze na pokład sześć samochodów i dwudziestu pięciu pasażerów. W przyszłym roku zacznie kursować od pierwszego kwietnia.
- A przed nami są kolejne zadania - zapowiada burmistrz Piotr Szymkiewicz. -
Chcemy wybudować niezbędną infrastrukturę, w tym plac zabaw i rekreacji oraz przystań dla jachtów. Jedno z tych najtrudniejszych przedsięwzięć, czyli otwarcie przeprawy, już zrealizowaliśmy.