Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Wiechecki z partii... Pomorza Zachodniego

Kurier Szczeciński, 2007-10-03
Rafał Wiechecki, były mini-ster gospodarki morskiej i numer jeden na liście kandydatów LPR do Sejmu twierdzi, że udało mu się zachęcić do startu w wyborach bardziej wartościowych kandydatów niż dwa lata temu. A to powinno oznaczać, że jego partia, która przyjęła na swoją listę kandydatów z Unii Polityki Realnej i Prawicy Rzeczypospolitej, powinna uzyskać w naszym regionie lepszy wynik niż poprzednio, gdy głosowało na nią ponad sześć procent wyborców. Wiechecki stwierdził, że przynajmniej jeden z kandydatów zostanie posłem. Inny wynik będzie porażką. Na wczorajszej konferencji prasowej lider listy LPR ujawnił dziennikarzom swoje hasło wyborcze, z którym odtąd będzie prowadził kampanię wyborczą. Brzmi ono: "Moją partią Pomorze Zachodnie". - Jestem mieszkańcem tego miasta i regionu, którego mieszkańcy wybrali mnie posłem, więc muszę reprezentować jego interesy. Poseł LPR poddał ostrej krytyce telewizję publiczną, która, jego zdaniem, jest kompletnie opanowana przez PiS i prezentuje się gorzej niż za kadencji osławionego "Brunatnego Roberta", czyli Roberta Kwiatkowskiego, prezesa z czasów rządów SLD. Najcięższe działa Wiechecki wytoczył przeciwko swojemu następcy na fotelu ministra i liderowi PiS w regionie, oskarżając ich o to, że nie dbają o inwestycje na Pomorzu Zachodnim. Powiedział, że chodzi aż o trzynaście inwestycji, które miały realne szansę na realizację. Dwie z nich znajdowały się na "liście podstawowej", która gwarantowała na sto procent, że będą zrealizowane. Pierwsza miała zapewnić sprawny i bezproblemowy dostęp do portu w Świnoujściu od strony lądu, druga całkowitą modernizację portu w Darłowie. Zdaniem posła, jedenaście pozycji z listy rezerwowej także miało szansę na realizację, w tym projekt dotyczący dojazdu do szczecińskiej Łasztowni i budowa terminalu promowego i barkowego w Policach. Na pytanie o powody "wyrzucenia", jak to określił Wiechecki, trzynastu inwestycji z naszego regionu z listy podstawowej i rezerwowej, były minister odpowiedział, że wpływ na to mógł z pewnością mieć fakt, że jego następcy w Ministerstwie Gospodarki Morskiej przez kilka tygodni zajmowali się przede wszystkim sprawami personalnymi. Jednym z ich błędów było zwolnienie dyrektora, który zajmował się funduszami unijnymi. Stąd m.in. wspomniane "wyrzucenie". Wiechecki zarzucił swoim następcom także niekompetencję i niezrozumienie funkcjonowania funduszy unijnych.
 
(mos)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl