Coraz bardziej realna perspektywa budowy tunelu pod Świną rodzi pytania o losy funkcjonujących w Świnoujściu przepraw
promowych. Wiele wskazuje na to, że nawet po wybudowaniu między Wolinem a Uznamem stałego połączenia promy nie znikną z panoramy nadmorskiego kurortu.
W ostatnim czasie do Świnoujścia napływają
kolejne informacje, które zwiększają szansę na wymarzoną przez mieszkańców budowę stałego połączenia. Rząd ujął to przedsięwzięcie w tzw. indykatywnym wykazie dużych inwestycji, które zamierza w latach
2007-2013 zrealizować przy finansowym wsparciu Unii Europejskiej. Co równie ważne, Świnoujście nie będzie musiało zagwarantować wkładu własnego, bo około 70 milionów zł na ten cel ma być zarezerwowane w
budżecie państwa. Wreszcie, w myśl zawartego niedawno porozumienia, to nie miasto weźmie na siebie ciężar prowadzenia inwestycji, tylko Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Coraz bardziej
zasadne staje się więc pytanie, jaki los czeka świnoujskie przeprawy promowe.
- Nie wyobrażam sobie, żeby w centrum miasta nie pływały promy. Natomiast po wybudowaniu stałego połączenia między
Uznaniem a Wolinem nie będzie sensu utrzymywania przeprawy towarowej "Karsibór". Informacje o tym, że tunelem określone towary nie mogą być przewożone, uważam za nieprawdziwe. Mamy przykład przepraw
tunelowych w Niemczech, gdzie przepuszczane są wszelkiego rodzaju transporty. Dla kilku cystern z benzyną nikt nie będzie przecież zachowywał osobnej przeprawy promowej - ocenia prezydent Świnoujścia
Janusz Żmurkiewicz.
Zapewne jednak będzie musiał się zmienić sposób finansowania przeprawy w centrum kurortu. Na razie za świnoujskie promy płaci niemal w całości budżet państwa, który zgodnie z
przepisami finansuje przeprawy rzeczne, przez które średnio przejeżdża ponad dwa tysiące samochodów na dobę. Wstępne wyniki pomiarów przeprowadzonych w lipcu tego roku pokazują, że obciążenie to jest
zbliżone do lat poprzednich. Przykładowo, w jedną z lipcowych niedziel br. przez obie przeprawy przejechało 3530 samochodów, w roku 2006 liczba ta wyniosła 3705, a rok wcześniej 3515. Po wybudowaniu
tunelu śródmiejska przeprawa frekwencyjnego wymogu już najprawdopodobniej nie spełni.