Pierwszych 25 studentów Akademii Morskiej w Szczecinie otrzymało pod koniec maja br., stypendia ufundowane przez Polską Żeglugę
Morską. Przez 3 semestry będą dostawali po 600 zł miesięcznie. Stypendyści są studentami II roku wydziału nawigacyjnego i mechanicznego. Po zakończeniu studiów, będą zobowiązani przepracować 2 lata na
statkach PŻM. Ostatni raz takie stypendia armator przyznał w latach 90.
-
Wróciliśmy do tej formy pomocy studentom, ponieważ pozwala na to dobra sytuacja armatora oraz konieczność pozyskania
nowych kadr dla firmy. Realizujemy program odnowy floty i w najbliższych latach wejdą do eksploatacji nowe masowce i promy. Potrzebni będą dobrze wyszkoleni oficerowie - wyjaśniał, w czasie wręczania
pierwszych stypendiów,
Paweł Szynkaruk, dyrektor PŻM.
Pomysł fundowania stypendiów studentom akademii morskich to element współpracy PŻM z polskimi uczelniami kształcącymi kadrę oficerską.
Dotychczas podstawową formą tego współdziałania było (i jest) odbywanie praktyk przez studentów AM na statkach szczecińskiego armatora.
-
Dzięki temu pierwszemu kontaktowi z firmą i zdobyciu
pozytywnych doświadczeń, wielu absolwentów, bez żadnych dodatkowych elementów motywacyjnych, po ukończeniu studiów zatrudnia się na naszych jednostkach- mówi
Krzysztof Gogol, doradca szefa
PŻM.
Rynek pracy marynarzy wciąż się jednak zmienia i armatorzy muszą coraz aktywniej zabiegać o dobrze wykształcone kadry. Dlatego też, PŻM postanowiła wcześniej, zatroszczyć się o przyszłych
oficerów dla swoich statków jeszcze w trakcie ich studiów. W rezultacie, PŻM może planować rozwój swoich kadr, a studenci, obok pomocy materialnej, mają gwarancję zatrudnienia po ukończeniu nauki.
Umowa stypendialna przewiduje, iż student, który ją podpisze, od 4 semestru II roku, przez kolejne 3 semestry, czyli łącznie przez 15 miesięcy, będzie otrzymywał z PŻM 600 zł miesięcznie bezzwrotnej
pomocy finansowej. W praktyce wygląda to tak, że osoba, która chce uczestniczyć w programie stypendialnym, zgłasza się, przed rozpoczęciem 4 semestru, do działu kadr morskich PŻM, a przyszły pracodawca
załatwia już resztę formalności z tym związanych.
-
Chociaż obecnie dział kadr PŻM nie obserwuje braku oficerów (wyjątkiem są IV oficerowie mechanicy), jednak firma wciąż się rozwija, zamawia
nowe statki i tworzy kolejne miejsca pracy. Program stypendialny ma więc zapewnić tym nowym jednostkom wysoko wykwalifikowaną załogę. Tak jak statki zamawia się z kilkuletnim wyprzedzeniem, tak również o
kilka lat wcześniej będziemy mogli zaplanować dla tych jednostek obsadę -stwierdza K. Gogol.
Aby wziąć udział w programie stypendialnym PŻM, student powinien mieć dobre wyniki w nauce, a także
posiadać konto w banku, na które mogłoby wpływać stypendium. Po ukończeniu nauki, osoby objęte programem muszą co najmniej 24 miesiące (liczone jako okres spędzony na statku) przepracować na jednostkach
PŻM.
Mimo, że program wystartował niedawno, armator podpisał już 1 9 umów ze studentami Akademii Morskiej w Szczecinie, w tym 11 - z wydziału nawigacyjnego oraz 8 -z wydziału mechanicznego. Swoją
ofertę PŻM przedstawiła również Akademii Morskiej w Gdyni. Jak dotąd, zgłosiła się jedna osoba. Docelowo, armator planuje podpisywać ok. 30 umów stypendialnych rocznie.
Na razie, nie wytyczono ram
czasowych programu. Ma być realizowany przez kilka najbliższych lat, a jego forma będzie uzależniona od bieżących potrzeb kadrowych PŻM.
Jak wspomniał dyrektor Szynkaruk, armator realizuje program
odnowy tonażu, który zakłada zakup, do 2015 r., ponad 30 nowych statków. W Stoczni Szczecińskiej Nowej zbudowane zostaną np. 2 nowe promy ro-pax, które wejdą do eksploatacji w latach 2010-2011. Będą
pływały w barwach Unity Line, spółki należącej do PŻM, na trasie Świnoujście - Trelleborg. Z kolei w ub.r., PŻM zamówiła w Chinach m.in. 8 masowców, w tym 6 tzw. jeziorowców, dostosowanych do żeglugi po
Wielkich Jeziorach Amerykańskich. Statki będą wchodzić do eksploatacji w latach 2008-2009. Zastąpią masowce typu
Ziemia, zbudowane w Argentynie, ponad 20 lat temu. Obecnie, PŻM posiada 75 statków.
Zatrudnia 2700 oficerów i marynarzy oraz 260 osób na lądzie. W 2006 r. szczeciński armator przewiózł 26,6 mln t ładunków. To o prawie 2 mln t więcej niż rok
wcześniej.