Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Rybacy czekają

Kurier Szczeciński, 2007-07-05
Rybacy z "Gryfa" wciąż czekają na informacje, czy ich doniesienie do Centralnego Biura Antykorupcyjnego na temat nieprawidłowości przy upadłości ich firmy zakończyło się śledztwem CBA. Jak poinformował nas Romuald Chudzik, wniosek dwa miesiące temu złożyło Stowarzyszenie Marynarzy i Rybaków Poszkodowanych w Wyniku Upadłości Państwowych Przedsiębiorstw Armatorskich, którego jest prezesem. - Do tej pory nie mamy żadnej odpowiedzi z CBA, a chodzi nam o działania pierwszego syndyka PPDiUR "Gryf" i prowadzonej przez niego upadłości - wyjaśnia Chudzik. Twierdzi on, że są powody do przypuszczeń, iż miało miejsce wiele nieprawidłowości. Uważa, że w 2001 r. trawlery cumujące w urugwajskim Montevideo zostały sprzedane znacznie poniżej ich wartości, a w ciągu kilku dni firma z Trójmiasta, która je kupiła, zarobiła kilkaset tysięcy dolarów, sprzedając jednostki powtórnie. - Analizujemy nieoficjalne informacje, jakie do nas docierają. Okazało się, że kapitanowie i starsi mechanicy, którzy byli pracownikami "Gryfa", przed upadłością przedsiębiorstwa zwolnili się i zaczęli pracować m.in. w firmie z Trójmiasta. Oni doskonale orientowali się w wyposażeniu tych trawlerów i ich wartości - uważa szef stowarzyszenia, zastrzegając, że nie mają oni nic wspólnego z transakcjami. Przykładowo: trawler "Bonito", na którym była zamontowana jeszcze przez Japończyków specjalna sonda do poszukiwania kryla o wartości 150 tys. USD, został sprzedany za... 150 tys. USD. Z informacji R. Chudzika wynika, że statek był zabukrowany do pełna z paliwem, miał też m.in. części zamienne oraz kartony do pakowania zamrożonych ryb. - Nabywca z Trójmiasta po paru dniach odsprzedał tę jednostkę, zarabiając na niej 200-250 tys. USD. Podobnie było z trawlerem "Awior" - mówi. Według rybaka, wiele niejasności pojawia się przy zarządzaniu majątkiem upadłego „Gryfa”: - Nie wiemy, gdzie poszły pieniądze za wynajem pomieszczeń.
 
kl
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl