Większość rynków wewnętrznych państw członkowskich Unii Europejskiej, przez kolejne 2 lata, będzie zamknięta dla polskich
przewoźników. Warunki przystąpienia Polski do Unii przewidywały, że polscy przewoźnicy byli wyłączeni z wykonywania przewozów kabotażowych przez 3 lata po akcesji, a więc do 1 maja 2007 r. Dodatkowo,
poszczególne kraje unijne mogły okres ten wydłużyć o 2 lata, czyli do 1 maja 2009 r. Niestety, prawie wszystkie skorzystały z tego. Do swojego wewnętrznego rynku transportowego dopuścili Polaków tylko
Portugalczycy, Irlandczycy i Szwedzi. Mimo to, polscy przewoźnicy i tak są liderem unijnych przewozów kabotażowych.