Zaledwie 3,5 mln t ładunków przeładuje w br. Port Handlowy Świnoujście. To prawie 1 mln mniej, niż potrzeba, aby mógł
zakończyć rok bez straty. Jedną z przyczyn takiej sytuacji jest spadek przeładunku polskiego węgla. W Szczecinie i Świnoujściu, w I kwartale br., przeładowano zaledwie 478 tys. t tego surowca. Rok
wcześniej, w tym samym okresie - 1,6 mln t.
W tej sytuacji, władze portu poprosiły Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście o obniżenie kwoty płaconej za dzierżawę nie ruchomości, z których
korzystają. Jest to, prawdopodobnie, suma 12 mln zł rocznie. Marek Kowalewski, prezes świnoujskiego portu, ma nadzieję, że sytuacja zmieni się w 2008 r. Ruszy wtedy budowa gazoportu, a przez port
przejdzie kilkaset tysięcy ton kruszywa oraz innych materiałów potrzebnych do inwestycji, np. konstrukcji stalowych. Zysk ma przynieść także budowa terminalu zbożowego. Podobno już teraz port ma
zagwarantowany przeładunek 500 tys. t zboża rocznie.