Porty morskie Pomorza Zachodniego, wprawdzie nie mają takich obrotów, jak trój-miejskie, ale i tak odnotowuję znaczący wzrost przeładunków
kontenerów. Ich udział w obrocie ładunków w kontenerach w Polsce wynosił w 2006 r. 7,3%. Niemniej jednak, od 2002 r. obrót kontenerami w zespole portowym Szczecin-Świnoujście wzrósł dwukrotnie - z 19,4 do
42,4 tys. TEU w 2006 r. W przeładunkach dominuje eksport. W 2005 r. wyniósł on 61,7% całości obrotu kontenerowego, a w ub.r. - 57,8%.
Obsługą ładunków w kontenerach zajmuje się m.in. świnoujski
terminal VGN Polska. Dysponuje on placem składowym o powierzchni 34,5 tys. m2, nabrzeżem przeładunkowym o długości 330 m (dla statków o zanurzeniu do 13,2 m ) i urządzeniami przeładunkowymi wraz z
ciągnikami, w tym największą na Pomorzu Zachodnim suwnicą kontenerową firmy Kocks.
Spółka rozpoczęła działalność na początku II kwartału 2004 r. Mark Neuwalaers, jej prezes i dyrektor naczelny,
decydując się na inwestowanie w Świnoujściu argumentował, iż atutem tej lokalizacji jest istniejąca sieć połączeń drogowych i możliwość transportu ładunków Odrą i kanałami, mającymi połączenie z
europejską siecią wodnych dróg śródlądowych. Ten 41-letni antwerpijczyk jest kapitanem żeglugi śródlądowej, stąd - niejako z natury rzeczy - skierował swoje spojrzenie ku Odrze i jej walorom żeglugowym.
Posiada także rodzinną firmę armatorską AVCT, obsługującą nadrzeczne terminale w Belgii.
W 2004 r. w VGN przeładowano zaledwie 174 kontenery (40'), i to wyłącznie w eksporcie, co dało 348 TEU. Był
to jednak rok rozruchu firmy. W 2006 r. udział VGN w obrocie kontenerami w zachodniopomorskich portach wyniósł już 10% - 4290 TEU.
- Może nie jest to wielkość imponująca, w porównaniu z innymi
terminalami, ale wszystko jeszcze przed nami. Atuty Świnoujścia, ty. głębokowodne nabrzeże, odpowiednia suprastruktura i bliskość szlaków żeglugowych, będą nabierały coraz większego znaczenia. Jestem o
tym głęboko przekonany -zastrzega Marcin Czachorowski, szef logistyki VGN Polska.
Zaznacza też, że statystyki dotyczące przeładunków kontenerów w eksporcie mogą różnić się nieco od danych Zarządu
Morskich Portów Szczecin i Świnoujście, gdyż VGN wlicza do nich także kontenery przeładowane w relacji burtowej - 41 kontenerów 20' i kolejnych 14 pojemników 40', przyjechało do terminalu jeszcze w
grudniu 2005 r., a zostało załadowanych na statek w styczniu 2006 r.: weszły więc do statystyki za ub.r. VGN jest w stanie obsługiwać także kontenery chłodnicze, dlatego - poza chemikaliami, cukrem,
papierem i drobnicą z wyrobami gotowymi - do terminalu trafiają też kontenery z półproduktami spożywczymi i mrożonkami. W planach spółki jest uruchomienie, jeszcze w br., regularnego połączenia
kontenerowego żeglugi bliskiego zasięgu ze Świnoujścia do Anglii oraz Irlandii.
- Zachodnia część Polski generuje odpowiednią ilość ładunków w tym kierunku, a przy graniczny Schwedt i Berlin gwarantują
pewien stały poziom importu - uważa M. Czachorowski.
Serwis miał już wystartować z początkiem stycznia br., jednak - ze względu na przekształcenia własnościowe i organizacyjne u armatora -jego
inauguracja została odsunięta w czasie. Władze VGN liczą także na rozwój połączeń feederowych do portów-hubów Europy Zachodniej.
- Jeżeli chodzi o zaplecze lądowe to nadal będziemy rozwijać sieć
połączeń kolejowych z terminalami wewnątrz kraju. Ostatnio, po raz kolejny, zorganizowaliśmy tranzytowy dowóz kontenerów barką śródlądową z por tu rzecznego Schwedt, w Niemczech - dodaje dyrektor
Czachorowski. Spółka widzi także konieczność nawiązania ściślejszej współpracy z portem rzecznym w Berlinie i tamtejszym terminalem Behala.
Oprócz dobrych kontaktów między terminalami, dla rozwoju
spółki konieczne są: przedłużenie nabrzeża Hutników o ok. 80 m i utworzenie placu składowego na jego bezpośrednim zapleczu, poprzez zasypanie Basenu Trymerskiego. Są to wprawdzie inwestycje znajdujące się
w planach ZMPSiŚ, ale oddziałujące bezpośrednio na jakość usług VGN i wielkość obrotu kontenerami w świnoujskim porcie. Od zrealizowania tej inwestycji VGN uzależnia zakup drugiej suwnicy kontenerowej,
typu panamax.