Brytyjski Freight Liner i niemieckie Deutsche Bahn przygotowują się do walki o polski rynek przewozów
towarowych. Brytyjczycy mają już licencję na wykonywanie przewozów, zamówili też tabor: 7 lokomotyw i ponad 400 węglarek. Freight Liner to przewoźnik, który do momentu prywatyzacji, w 1996 r., był częścią
British Raił i National Freight Corporation. Polska jest pierwszym zagranicznym rynkiem, na którym chce spróbować swoich sił. Niemcy natomiast rozmawiają o nawiązaniu współpracy z PCC Rail.
Polski
rynek przewozów kolejowych, który 1 stycznia br. otworzył się na zagraniczną konkurencję, szacowany jest na ponad 7 mld zł rocznie. Największy udział mają w nim PKP Cargo, jednak od 2003 r. prywatni
przewoźnicy odbierają mu po ok. 4% ładunków rocznie. Pod koniec 2006 r. było to już 17%, licząc w tonokilometrach. Najsilniejszą pozycję na rynku, spośród prywatnych firm, ma CTL Logistics, która posiada
ok. 7% rynku. Coraz aktywniejszy jest również PCC Rail, który w 2006 r. wywalczył ok. 4% proc. udziału w nim.