"Timca" ze Stoczni Szczecińskiej Nowej została zauważona za granicą i stała się jednym ze "znaczących" statków
2006 roku. Nominacji dokonali eksperci z brytyjskiego RINA - Królewskiego Towarzystwa Inżynierów Okrętowych.
"Timca" to pierwszy z serii statek typu con-ro wybudowany dla holenderskiego
armatora Spliethoff. Jego głównym projektantem jest inż. Marek Nowak z biura projektowego SSN. Con-ro oznacza dwa w jednym - kontenerowiec i rorowiec, czyli jednostkę którą można załadowywać pionowo oraz
poziomo (kołowo). Może ona przewozić kontenery a także pojazdy.
- Takie wyróźnienie jest niesłychanie fajne, ale chciałbym podkreślić, że statek jest przedsięwzięciem zespołowym. Pracuje nad nim
grupa projektantów, a potem cała armia wykonawców. Skoordynowanie takie rzeszy ludzi to oczywiście sukces przedsiębiorstwa - mówi skromnie inż. Marek Nowak.
Prototypowy, zaawansowany technicznie
statek nafaszerowany jest urządzeniami, które zwiększają manewrowość i zwrotność. Mierzy 205 m długości, ma 17,7 tys. ton nośności i może pływać w lodach. Jednostka kursuje w fińskim serwisie
Transfennica. Do armatora popłynęła już również siostrzana "Kraftca", a wyposażana jest "Genca".
Szczeciński produkt znalazł się w rankingu "Significant Ships of 2006", do którego
wybierano frachtowce, statki specjalistyczne, promy i cruisery spośród ok. 50 kandydatów. W tym doborowym gronie nominacje otrzymał np. słynny już z wielkości wycieczkowiec "Freedom of the Seas" ze
stoczni Akera w fińskim Turku, który zabiera do 3,6 tys. pasażerów.