Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Spór o polskie stocznie

Kurier Szczeciński, 2006-11-29
Stoczniowa "krajówka" "Solidarności" podjęła wczoraj decyzję o wejściu w spór zbiorowy z polskim rządem, domagając się przyspieszenia decyzji na temat przyszłości sektora produkcji statków. - W przypadku Stoczni Szczecińskiej Nowej zarzucamy rządowi, Agencji Rozwoju Przemysłu i zarządowi SSN brak decyzji umożliwiających znalezienie nowego inwestora dla tej spółki - informuje Andrzej Antosiewicz, przewodniczący "Solidarności" Stoczni Szczecińskiej Nowej. Antosiewicz uczestniczył wczoraj w Gdańsku w posiedzeniu Sekcji Krajowej Przemysłu Okrętowego NSZZ "Solidarność", a ta ogłosiła pogotowie protestacyjne w całej branży stoczniowej. Twierdzi bowiem, że firmy nie dostają obiecanego wsparcia. Domaga się spotkania z premierem i zwołania Komisji Trójstronnej. - To jest ostatni bój o istnienie sektora stoczniowego - powiedział wczoraj szef SKPO "S", Dariusz Adamski. Pod koniec sierpnia polski rząd w ostatniej chwili przesłał do Brukseli poprawioną wersję strategii dla trzech polskich stoczni produkcyjnych - w Szczecinie, Gdańsku i Gdyni. Związkowcy twierdzą, że nie jest ona realizowana. Domagają się odsunięcia osób, które ich zdaniem odpowiadają za brak decyzji w sprawie prywatyzacji przedsiębiorstw. Wśród nich D. Adamski wymienił wczoraj Pawła Brzezickiego, prezesa ARP. Odpowiedzialnością obarczył także Ministerstwo Skarbu Państwa. Andrzej Stachura, prezes SSN odrzuca zarzuty o brak poszukiwania inwestora dla stoczni w Szczecinie przez jego zarząd. Przypomina, że zgłosił się Złomrex, z którym teraz negocjuje ARP. - Ponadto w zeszłym miesiącu rozesłaliśmy zaproszenia do 56 firm. Cztery z nich odpowiedziały i poprosiły nas o szczegółowe dane na temat naszej spółki - mówi Stachura. - O wszystkim informujemy też urzędników rządowych. Wykonujemy zalecenia, np. podnieśliśmy kapitał firmy. Odmiennie widzi sprawę Antosiewicz, który żali się, że związkowcy nie są informowani o sytuacji, a kierownictwo stoczni nie kwapi się do prywatyzacji. Powątpiewa on także, aby Złomrex godził się na objęcie mniejszościowego pakietu akcji, który nie da mu prawa decydowania o przyszłości firmy. - 27 procent udziałów, które objąłby Złomrex, to dopiero początek - przekonuje jednak Roma Sarzyńska, rzecznik ARP. - Nie wyklucza to absolutnie dalszej sprzedaży udziałów tej firmie, aż do objęcia przez nią pakietu większościowego. Jednak nasza agencja chciałaby najpierw zobaczyć, jak ten inwestor będzie się zachowywał jako współwłaściciel. Według Sarzyńskiej, panuje zastój decyzyjny, bo wszyscy czekają, co powie Komisja Europejska na temat polskiego programu przekształceń. - A w tej sprawie Bruksela po prostu bardzo się ociąga - twierdzi. Z nieoficjalnych informacji wynika, że KE może się w tej sprawie wypowiedzieć dopiero po nowym roku albo i później. - Akurat w tej sprawie ARP stoi po jednej stronie barykady, razem ze związkami zawodowymi - twierdzi Sarzyńska. Decyzją sekcji stoczniowej "S" o sporze zbiorowym z rządem ma się teraz zająć "krajówka" tego związku. W efekcie na stoczniowych bramach pojawią się flagi. Prawdopodobnie dojdzie do pikiet i manifestacji, a w ostateczności nawet do strajku.
 
kl
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl