Budowa promowego przejścia granicznego w Gozdowicach (gmina Mieszkowice) idzie pełną parą. Zakończono właśnie budowę
terminalu odpraw celnych, parkingów, drogi dojazdowej i oświetlenia. Gmina podpisała też umowę na budowę promu, który będzie przewoził pasażerów przez Odrę.
Terminal i okoliczna infrastruktura
kosztował blisko 400 tys. zł. Gmina wyłożyła jednak jedynie 35 procent tej kwoty bowiem resztę otrzymała z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Wykonawcą inwestycji został Zakład Usług Komunalnych
Sp. z o.o. w Mieszkowicach. Wiadomo już kto zbuduje prom. Jest nią firma Renod z Wrocławia, z którą gmina podpisała stosowną umowę. Prom ma kosztować 1,1 mln zł. Również w tym przypadku gmina nie poniesie
wszystkich wydatków. Część pieniędzy Mieszkowice pozyskały z unijnego programu Interreg III A. Do uruchomienia przejścia potrzeba praktycznie tylko najazdu dla promu i... noty dyplomatycznej. Tej jednak
wciąż brakuje. O opieszałości polskich ministerstw w tej sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Tymczasem gmina Mieszkowice i jej niemieccy partnerzy chcą, aby przejście było otwarte już na wiosnę przyszłego
roku. Nikt nie bierze pod uwagę, że do tego czasu sprawy urzędowe nie zostaną uregulowane.