Rafał Zaczyk został wybrany na nowego prezesa spółki Drobnica Port-Szczecin. Wczoraj nadzwyczajne walne zgromadzenie
udziałowców tej firmy przeładunkowej odwołało ze stanowiska Krzysztofa Kowalewskiego. Za odwołaniem "głosowało" ok. 90 proc. udziałów w kapitale, w tym 45 proc. walorów należących do Zarządu Morskich
Portów Szczecin i Świnoujście.
Kandydaturę Zaczyka zgłosił Władysław Lisewski, wiceprezes ZMPSiŚ. Nowy szef Drobnicy był dotychczas członkiem zarządu tej spółki i jej dyrektorem ekonomiczno-
finansowym.
Zaczyk nie kryje, że sytuacja spółki jest bardzo trudna. - Nie ma jednak mowy o jakimś bankructwie. Pilnie potrzebny jest po prostu plan przekształceń, który będzie współgrał z
prywatyzacją. Projekt takich działań zgłosimy radzie nadzorczej. Powinno to się stać jak najszybciej, gdyż w spółce brakuje kapitału.
Jak informowaliśmy, zarząd portów prowadzi negocjacje, aby
wyłonić jednego spośród czterech potencjalnych inwestorów, którzy chcieliby kupić pakiet 45 procent udziałów ZMPSiŚ w Drobnicy. Sprawa wyjaśni się jednak pod koniec roku, a zwycięzca negocjacji będzie
mógł kupić 3167 udziałów. Kilka miesięcy temu za jeden udział port chciał 125 zł (łącznie 396 tys. zł).
Drobnica-Port Szczecin to jedna z największych firm szczecińskiego portu. Zatrudnia prawie
500 pracowników, którzy są jej udziałowcami. Spółkę tworzą trzy terminale: Ewa Stevedoring (nabrzeża Czeskie i Słowackie), Łasztownia (Polskie, Węgierskie, Rumuńskie, Albańskie i Rosyjskie) oraz
Starówka.
Przez 15 lat istnienia firmy dochodziło w Drobnicy do licznych konfliktów pomiędzy pracownikami lub związkowcami a zarządami. Zdarzały się też nieporozumienia pomiędzy zarządami. Obecne
kierownictwo firmy jest już szóstym. Tymczasem spółka jest technologicznie zacofana i potrzebuje nowoczesnego sprzętu przeładunkowego.