Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Nie trzeba strzelać

Kurier Szczeciński, 2006-09-21
Nie cichnie wrzawa wokół kormoranów. Te niegdyś opiewane przez Piotra Szczepanika ptaki, które w czasach, gdy śpiewał swój przebój były absolutną rzadkością, dziś stały się zmorą rybaków. Na Mierzei Wiślanej w rezerwacie Kąty Rybackie gniazdują 22 tysiące kormoranów. Nie wiemy natomiast, ile tych ptaków ma swoje kolonie nad Zalewem Szczecińskim i Jeziorem Dąbskim. Złorzeczący na kormorany rybacy twierdzą, że jest ich przynajmniej 10 tysięcy i dziennie zjadają kilka ton ryb. Ornitolodzy mają na ten temat inne zdanie mówiąc, że może ich tu być od 3 do 4 tysięcy sztuk. Faktem jednak jest, że populacja kormoranów się rozrasta i stają się one problemem, który trzeba będzie rozwiązać. Pozostaje tylko pytanie: jak? - Nie jestem zwolennikiem strzelania, bo wiem, że można stosować inne metody ograniczające liczebność populacji. Decyzja ministra środowiska, który zezwolił na kontrolowany odstrzał w naszym województwie, ma wyjaśnić, czy kormorany, tak jak twierdzą rybacy, wyjadają cenne dla nich gatunki ryb, czy też nie. Na to pytanie odpowiedzą naukowcy z Akademii Rolniczej w Szczecinie, którzy sprawdzą zawartość żołądków odstrzelonych ptaków - wyjaśnia wojewódzki konserwator przyrody Maciej Trzeciak. Okazuje się, że krwawa regulacja populacji kormorana w naszym kraju, wcale nie musi być stosowana, tak jak postuluje wielu rybaków. Przykładem może być eksperyment gdańskich naukowców, którzy wynajęli firmę wysokościową, by spryskać parafiną wybrane jaja ptaków w gniazdach. Parafina zatyka pory skorupy i zarodek ginie. Jaja można spryskiwać także...olejem roślinnym. Bezkrwawą metodą na kormorana jest też podrzucanie do gniazd niezapłodnionych kurzych jaj. Dzięki temu ptaki nie zakładają kolejnych gniazd i nie pojawiają się młode. Z uzyskanych informacji wynika, że w Zachodniopomorskiem odstrzelono dotąd 30 kormoranów. Minister wydał zezwolenie na 400 sztuk. Jaki będzie efekt tego zarządzenia dowiemy się zapewne za kilka miesięcy, bo odstrzał ma trwać do 20 grudnia. - Jeżeli okaże się, że kormorany rzeczywiście zjadają cenne z ekonomicznego punktu widzenia gatunki ryb, to jestem za tym, by ich populację regulować w bezkrwawy sposób - mówi Maciej Trzeciak.
 
Marek Osajda
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl