Kontrolowany przez Skarb Państwa Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił program wsparcia polskich stoczni.
Chodzi o dopłaty do kredytów zaciąganych przez armatorów, którzy kupują u nas statki. Bank podpisał już osiem takich umów, a wartość objętych nimi kontraktów sięga ponad 1 mld zł. Na razie korzystają z
niego ci, którzy zamówili statki w Stoczni Szczecińskiej Nowej.
Andrzej Stachura, prezes SSN, ubolewa jednak, że jest to program dopłat dla banków kredytujących armatorów, a nie dla stoczni. Piotr
Stalęga, prezes BGK, przyznaje, że tak jest, ale jednocześnie dziwi się, że ofertą zainteresowane są głównie banki zachodnie, a nie polskie. Te bowiem obecnie niemal nie udzielają stoczniom kredytów
komercyjnych. Czekają na rządową strategię dotyczącą sektora.