Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Stoczniowe programy wysłane

Kurier Szczeciński, 2006-09-05
Pośpiesznie zbierano wczoraj materiały dotyczące programu przekształceń trzech polskich stoczni produkcyjnych. Gdy o godz. 14 zadzwoniliśmy do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, dowiedzieliśmy się, że dokumenty wciąż spływają z Ministerstwa Skarbu Państwa. To właśnie UOKiK po przejrzeniu powinien je wysłać do Brukseli - i tak też się stało. Od dobrego programu Komisja Europejska uzależnia zaakceptowanie dotychczasowej pomocy państwa dla sektora okrętowego. Uzależnia również ewentualną zgodę na udzielenie przez polski rząd kolejnej pomocy stoczniom. Bruksela chce bowiem wiedzieć, czy program rządowy spowoduje, że w przyszłości krajowe firmy - w Szczecinie, Gdańsku i w Gdyni - będą trwale rentowne i konkurencyjne już bez państwowego wsparcia. Jednym z elementów programów dla tych spółek ma być wprowadzenie do nich prywatnych inwestorów. - Wciąż nie dostaliśmy dokumentów, których oczekujemy od polskiego rządu - mówił jeszcze w poniedziałkowe południe Jonathan Todd, rzecznik unijnej komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes. Jak informowaliśmy, Kroes prosiła o te programy do czwartku. Tego dnia dostała jednak z Warszawy tylko 30-stronicową ogólną strategię dla całego sektora stoczniowego w Polsce. - W liście dołączonym do strategii, ministrowie gospodarki i skarbu państwa zadeklarowali, że ostateczne wersje planów restrukturyzacyjnych polskich stoczni zostaną przekazane 4 września - informował w weekend Mariusz Kozłowski, z biura prasowego resortu gospodarki. Jak powiedział rzecznik Todd, "w liście tym polscy ministrowie zapewniają, że traktują sprawę bardzo poważnie". - Jeśli plany dotrą, rozpoczniemy ich uważna analizę, która potrwa co najmniej parę tygodni - zapowiada rzecznik. Rządowym decydentom zależy na czasie. Chcą, aby Komisja Europejska jak najszybciej zaakceptowała programy dla stoczni w Szczecinie, Gdańsku i Gdyni. Wtedy będą mieli tzw. pewność prawną. Bez niej trudno byłoby zachęcić potencjalnych inwestorów do zaangażowania kapitałowego w polskie spółki, gdyż chętni obawialiby się, że w przypadku negatywnej opinii Brukseli, kupione przez nich stocznie będą musiały zwrócić państwu poważne kwoty udzielonej pomocy, co z kolei mogłoby zagrozić upadłością sektora. Wczoraj około godziny 17. Rafał Gawłowski z biura prasowego UOKiK poinformował: - Otrzymaliśmy z Ministerstwa Skarbu Państwa i przejrzeliśmy programy dla naszych stoczni. Zostały już one wysłane do Brukseli.
 
(kl)
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl