NA śródmiejskiej przeprawie promowej znikną tablice z informacją, że jest ona "tylko dla mieszkańców Świnoujścia".
Nic się jednak nie zmieni, bowiem od razu pojawią się nowe z zapisem, iż jest ona "tylko dla pojazdów posiadających identyfikatory". Wymiana tablic jest na razie jedynym efektem wielomiesięcznego
sporu pomiędzy wojewodą a prezydentem miasta.
W ŚWINOUJŚCIU działają dwie przeprawy promowe - ogólnodostępna "Karsibór" oraz "Centrum", na którą wjazd jest wolny w weekendy, zaś w dni
pracujące ograniczony do pojazdów mających na szybach specjalne naklejki. Otrzymują je w świnoujskim magistracie przede wszystkim mieszkańcy kurortu, ale także np. działające na terenie miasta firmy.
Wojewodzie takie rozwiązanie się nie podobało i najpierw usiłował zarządzenie prezydenta Świnoujścia w tej sprawie uchylić, a gdy to się nie udało, zaskarżył je do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
- Prezydent Świnoujścia w przeddzień wyznaczonej w sądzie administracyjnym rozprawy wycofał swoje zarządzenie. Tym samym regulamin korzystania z przepraw promowych w Świnoujściu, a także opłaty za
identyfikatory upoważniające do korzystania z przeprawy Świnoujście-Centrum przestały obowiązywać - poinformował wczoraj Piotr Pieleszek z biura prasowego wojewody
Jak się okazuje, wszystko zostanie po
staremu. Prezydent - jako zarządca dróg - prowadził już nową organizację ruchu w rejonie śródmiejskiej przeprawy, która wprowadza identyczne ograniczenia W dni powszednie samochody na obcych rejestracjach
w dalszym ciągu nie zostaną wpuszczone na pokład promów "Bielik". Nadal także pobierane będą opłaty za identyfikatory.
- Bo sprawę opłat reguluje uchwała Rady Miasta, a w tę prezydent ingerować nie
może - powiedział rzecznik świnoujskiego prezydenta Robert Karelus.