Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Będzie spotkanie z premierem?

Kurier Szczeciński, 2006-08-25

SZCZECIŃSCY parlamentarzyści postanowili dowiedzieć się, czy premier Kaczyński na pewno chce wybudować gazoport w Trójmieście. W poniedziałek pod przewodnictwem posła Krzysztofa Zaremby zebrali się u wojewody, aby nanieść poprawki do wcześniej przygotowanego do premiera listu. ZWRACAMY się z apelem, by decyzja o lokalizacji inwestycji uwzględniała wszelkie ekonomiczne, techniczne oraz polityczne aspekty" - można przeczytać w jego roboczej wersji. Posłowie i senatorowie ze szczecińskiej części Zachodniopomorskiego (z koszalińskiej obecny był tylko ekswojewoda, a obecnie poseł - Stanisław Wziątek) przypomnieli szefowi rządu, że trwają zlecone przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo prace nad studium wykonalności, które to opracowanie ma dać odpowiedź m.in. na pytanie, która z planowanych lokalizacji - Gdańsk bądź Świnoujście -jest "korzystniejsza i najbardziej uzasadniona". "Każda ze wskazanych lokalizacji posiada swoje atuty i za każdą z nich przemawiają konkretne argumenty. W przypadku Świnoujścia są to bez wątpienia: korzystne położenie geograficzne, skracające drogę do Polski dla dostawców gazu, bezpośrednie sąsiedztwo dużych odbiorców gazu, np. Zakładów Chemicznych Police, dogodna lokalizacja planowanej inwestycji, niepowodująca utrudnień w pracy całego zespołu portowego" - napisali politycy. Parlamentarzyści zaznaczyli również, że morski terminal przeładunkowo-składowy skroplonego gazu ziemnego może mieć olbrzymie znaczenie dla całego regionu, "który w chwili obecnej jest jednym z najuboższych w Polsce". "Z niepokojem obserwujemy rozwój sytuacji, który zdaje się wskazywać na to, iż kwestia usytuowania gazoportu rozstrzygnięta została przed opublikowaniem wyników wspomnianego studium wykonalności. Oznaczać to może, iż w istocie rzeczy czynniki ekonomiczne i techniczne odsunięte zostają na dalszy plan, a o miejscu budowy terminalu LNG decydować będą wyłącznie przesłanki polityczne". Podczas spotkania Zachodniopomorskiego Zespołu Parlamentarnego stwierdzono też, że oznaczałoby to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Jak bowiem przypomniała posłanka Kochan, na opracowanie studium wykonalności spółka Skarbu Państwa, jaką jest PGNiG, przeznaczyła aż 6 mln zł. Całe opracowanie przygotowuje wyłonione w przetargu konsorcjum firm doradczych. Zawierać ono będzie wiele zagadnień inwestycji. Wśród nich np. bardzo ważną kwestię zorganizowania łańcucha dostaw skroplonego gazu ziemnego, a także problem finansowania projektu szacowanego na 300-400 mln euro. Kluczowe znaczenie ma mieć sprawa kosztów budowy terminalu w obu miejscach, dostępność portów od strony morza, odległość od miejsca dostaw, kwestie ekologiczne, odległość do sieci przesyłowej itp. Nic więc dziwnego, że konsultanci czerpią dane do opracowania z samych portów. Współpracujący aż do odwołania ze stanowiska prezes ZMPSiŚ Dariusz Rutkowski poczuł się rozczarowany, że "mimo publicznych zapowiedzi o rzetelnej analizie ekonomicznej tego przedsięwzięcia, nie czekano na wynik prac konsultantów" i "nie dopuszczono do możliwości analizy studium przez ekspertów zainteresowanych portów". W poniedziałek, podczas debaty nad listem do premiera, dało się zauważyć, iż przedstawiciele PiS-u podchodzą z dystansem do takiej formy apelu do szefa rządu. Doszło do polemiki z przedstawicielami PO i SLD. Na sali brakowało zresztą senatora tej par tii Jacka Sauka, a także posła Joachima Brudzińskiego, ważnej postaci w Prawie i Sprawiedliwości (pełni obowiązki sekretarza generalnego partii). Podczas dyskusji, której przysłuchiwał się wojewoda Robert Krupowicz, wszyscy politycy ostatecznie zgodzili się na podpisanie listu, a Krzysztof Zaremba dostarczył go do Kancelarii Premiera. Parlamentarzyści wyrazili w nim wolę spotkania w najbliższym czasie z Jarosławem Kaczyńskim, aby dowiedzieć się, co naprawdę kryje się za jego przedurlopowym przejęzyczeniem: "No i jest także sprawa wielkiego magazynu gazowego niedaleko Gdyni. Tam będzie gazoport, w tej części Wybrzeża, bo o to był spór".
 
kl
Kurier Szczeciński
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl