Wielofunkcyjna platforma, Odin, zakończyła pracę przy budowie Deepwater Container Terminal w gdańskim Porcie Północnym.
Oznacza to, że zrealizowano kolejny etap inwestycji.
Przystosowany do robót kafarowych Odin został sprowadzony do Polski pod koniec marca br., w celu realizacji prac związanych z pogrążaniem i
kotwieniem ścianki szczelnej nabrzeża przeładunkowego. (Wcześniej był wykorzystywany przy budowie terminalu kontenerowego w Bremerhaven - patrz: "Namiary" 10/2006.)
Podczas 3-miesięcznego pobytu
platformy w Porcie Północnym wbito łącznie 380 pali nośnych HZ, 379 brusów wypełniających AZ i 364 pale ukośne. Łączna długość ścianki wynosi prawie 800 m. W celu jej wykonania zużyto 8,3 tys. t stali o
podwyższonej odporności na korozję.
Zakończono budowę ścian przyszłego pirsu kontenerowego od strony wschodniej i zachodniej. Teraz rozpocznie się zamykanie obszaru terminalu od strony północnej. Prace
te powinny zakończyć się pod koniec lipca br.
Odin, przed pracą przy kolejnym projekcie, trafi do jednej z trójmiejskich stoczni na remont (trwają właśnie rozmowy, dotyczące wyboru jego wykonawcy).
Budowa terminalu, który powstanie na sztucznie usypanym pirsie o długości 800 m i szerokości 315 m, wkroczy teraz w fazę robót refulacyjnych. Aby prace przebiegały w odpowiednim tempie, niezbędne będzie
ściągnięcie holenderskiej pogłębiarki, o wydajności do 100 tys. m3 na dobę. W ciągu najbliższych 3 miesięcy ponad 3 mln m3 piachu wypełnić ma przestrzeń między ścianami pirsu, tworząc teren przyszłego
terminalu. Prace te powinny zakończyć się na początku listopada br.
- Jako że inwestycja posuwa się naprzód szybciej, niż planowaliśmy, termin wstępnego otwarcia, w maju przyszłego roku, jest
niezagrożony - uważa Piotr Sołtyski, administrator projektu z konsorcjum Hochtief Construction AG Infrastructure Polska Sp.j.
Ostateczne zakończenie prac budowlanych planowane jest na lipiec przyszłego
roku.