Porty w Szczecinie i Magdeburgu chcą namówić niemiecki przemysł drzewny, aby świerki z Syberii sprowadzał drogą wodną. Z Rosji do
Szczecina płynęłyby statkiem, a potem barkami do śródlądowego portu w Magdeburgu. Przedstawiciele obu portów dyskutowali o tej sprawie w Szczecinie.
Położony w połowie drogi między Berlinem a Hanowerem
rzeczny port w Magdeburgu jest jednym z największych w Niemczech. Rocznie przeładowywanych jest tam ok. 3 mln t towarów. Ze Szczecinem łączy go sieć rzek i kanałów. Zdaniem Niemców, port szczeciński jest
idealnym miejscem do przeładunku towarów z barek na statki (i na odwrót).
W Magdeburgu są dwie duże fabryki, wykorzystujące do swojej produkcji drewno. Dwie kolejne, działają w okolicy miasta. Obecnie
sprowadzają surowce z Syberii samochodami. Władze obu portów podkreślają, że transport morzem i drogami śródlądowymi jest wprawdzie wolniejszy, ale na pewno tańszy. Liczą przy tym na wsparcie w ramach
unijnej polityki "from road to sea".