- Nasza firma dołoży wszelkich starań, aby praca portu w Szczecinie, tak jak i innych portów na całym polskim Wybrzeżu,
przebiegała bez zakłóceń - zadeklarował Piotr Hinz, pełnomocnik zarządu ds. marketingu spółki PRCiP z Gdańska.
Te słowa to odpowiedź na artykuł pt "Statki ocierają się o dno", który ukazał się 16
maja na łamach "Kuriera". Pisaliśmy w nim o problemach, jakie mają frachtowce z dotarciem do nabrzeża, z którego zabierają smołę. Powodem są spłycenia na Kanale Parnickim. Niestety, w Szczecinie nie
ma na stałe ani jednej pogłębiarki, która by na bieżąco usuwała naniesiony muł. A port potrzebuje takiego sprzętu - bo jak nam powiedział jeden z szefów spółki przeładunkowej -jest portem podatnym na
pływy. A ponieważ głębokości wielu kanałów mieszczą się w granicach tolerancji, wystarczy nieznaczny odpływ wody i robi się zbyt płytko.
Dragmor, szczecińska firma, która zajmuje się robotami
czerpalnymi, jest w stanie agonii. Jak poinformował nas P. Hinz, Przedsiębiorstwo Robót Czerpalnych i Podwodnych z Gdańska powoli odkupuje od Dragmoru tabor pływający. W 2005 roku do spółki z Trójmiasta
trafiły: pogłębiarka chwytakowa "Świdrak", refuler "Rają" (służy do przepompowywania urobku w inne miejsce), szalanda oraz holowniki "Oskar" i "Mątwa".
W kwietniu tego roku PRCiP kupiło
kolejną część sprzętu: pogłębiarkę kubełkową "Rozgwiazdę", dwie szalandy, holownik "Grzegorz". Ponadto firma nabyła część terenu, na którym działał Dragmor. Przejęła również grupę pracowników.
- Niestety, sprzęt ten jest mocno wyeksploatowany, praktycznie "zajeżdżony". Cały zestaw miał pracować przy naszych projektach. Jednak np. stan techniczny pogłębiarki "Rozgwiazda" był
katastrofalny. W efekcie PRCiP zdecydował się na jej remont, który jest wykonywany - informuje Hinz. - Przejmujemy też załogi jednostek Jednak ze względów normalnych wymaga to czasu. W tej sytuacji,
przyspieszając jak to tylko możliwe remonty i sprawy kadrowe, rozpoczęliśmy parę dni temu pogłębianie akwenu portu Szczecin - poinformował Piotr Hinz. Urobek wydobywa pogłębiarka "Świdrak".
Wydrukuj artykuł
