Prawie 3,6 mln zł netto zarobił w 2005 r. gdyński armator - POL-Euro Linie Żeglugowe. Osiągnięty zysk był aż o 40%
wyższy niż rok wcześniej. Zdaniem zarządu spółki, jest to wynik dobrego zagospodarowania tonażu oraz redukcji kosztów działalności.
Przychody ze sprzedaży wyniosły na koniec ub.r. 36,3 mln zł i były o
9% niższe niż w 2004 r. W tym samym okresie, koszty spółki spadły z 38,2 mln zł do 31,8 mln zł. Niższe przychody to wynik zmiany sposobu czarterowania statków, co wpłynęło na nieznaczne obniżenie wpływów,
ale jednocześnie spowodowało znaczne obniżenie kosztów eksploatacji tonażu.
Zrealizowane w 2005 r. inwestycje (przeprowadzka do nowej siedziby i zakup kolejnego statku) z jednej strony przyniosły
dodatkowe koszty, z drugiej zaś - zwiększyły potencjał spółki. Najnowszy nabytek gdyńskiego armatora, drobnicowiec konwencjonalny Feniks, wyczarterowany został belgijskiemu armatorowi - Safmarine (spółce
zależnej AP Moller-Maersk).
POL-Euro posiada obecnie cztery statki: jeden ro-ro oraz trzy konwencjonalne, które eksploatowane są na podstawie umów czarterowych, przez trzech operatorów: POL-Levant,
POL-India oraz Safmarine. W 2006 r. spółka zamierza kupić kolejną jednostkę, przeznaczoną do przewozu ładunków konwencjonalnych. Trwają właśnie poszukiwania odpowiedniego statku.