Tak wygląda najnowszy nabytek szczecińskiej Euroafriki. Prom "Via Tirreno" (na zdjęciu) jest jeszcze we Włoszech.
Gdy zostaną dopięte ostatnie warunki umowy zakupu jednostki, przypłynie ona do Polski.
"Via Tirreno" pływał we flocie włoskiej kompanii promowej Tirrenia di Navigazione. Jest statkiem typu ro-pax,
czyli służy do przewozu ciężarówek i naczep oraz kierowców.
- Jednostkę zbudowano w 1992 roku w stoczni holenderskiej. Ciekawostką są dwa silniki Sulzera - informuje Jacek Wiśniewski, członek
zarządu spółki Euroafrica Linie Żeglugowe. - Oba wyprodukowano w zakładach Zgoda (Świętochłowice).
Statek mierzy ponad 150 metrów długości i ma 7,3 tys. DWT nośności. Pojazdy pomieści na 1835 metrach
linii ładunkowej. Aktualnie prom ma kabiny dla 75 kierowców. - Po przebudowie w jednej z polskich stoczni pomieści wraz z załogą od 130 do 150 osób (100-130 kierowców) - wylicza J. Wiśniewski.
Jednostka wejdzie do wspólnego z PŻM serwisu promowego w ramach Unity Line. Euroafrica spodziewa się przejąć ro-paksa w drugiej połowie kwietnia. To oznacza, że do stoczni trafiłaby w maju. Lekka
przebudowa konieczna będzie również pod kątem spełniania wymagań porozumienia sztokholmskiego, które określa wymogi statecznościowe dla statków na Bałtyku.
- Jednostka weszłaby do żeglugi na linii do
Skandynawii nie wcześniej niż we wrześniu. Jeszcze nie wiemy, czy zastąpi prom "Mikołaj Kopernik", czy też dołączy do jednostek.