Sklep    |  Mapa Serwisu    |  Kontakt   
 
Baza Firm
Morskich
3698 adresów
 
Zaloguj się
 
 
Szybkie wyszukiwanie
Szukanie zaawansowane
Strona głównaStrona główna
Wszystkie artykułyWszystkie artykuły
<strong>Subskrybuj Newsletter</strong>Subskrybuj Newsletter
 

  Informacje morskie. Wydarzenia. Przetargi
Wydrukuj artykuł

Wyścig o gazoport

Nadmorski Przegląd Gospodarczy, 2006-03-04

Perturbacje z dostawami gazu rosyjskiego po raz kolejny wznieciły publiczne dyskusje dotyczące bezpieczeństwa energetycznego Polski. Wróciły debaty o dywersyfikacji źródeł zaopatrzenia, w których krzyżują się argumenty racji stanu państwa z ekonomicznymi i gospodarczymi. W ich następstwie rząd RP podjął decyzję o budowie terminalu przeładunkowego gazu płynnego. Ta bez wątpienia zasadna decyzja, oparta na światowych prognozach w zakresie obrotu skroplonym gazem ziemnym, wywołała wielką rywalizację portów Trójmiasta ze Świnoujściem o jej lokalizację. Prognozy obrotu gazem na świecie zakładają bowiem że do 2030 r. dostawy gazu płynnego przekroczą rurociągowe. Obecnie głównymi światowymi producentami LNG są: Indonezja (22 proc.), Katar (23 proc.), Algieria (29 proc.) oraz Brunei. Niebawem instalację do upłynniania gazu ziemnego wybuduje też Egipt, Norwegia oraz Rosja na Sachalinie. Przewozy i przeładunki gazu LNG stają się zatem trendem rozwojowym w transporcie morskim na całym świecie. W Europie zapotrzebowanie na gaz LNG ma w ciągu 15 lat wzrosnąć z 40 do 134 mld m sześc. rocznie. Gazoport polski mógłby przeładowywać 3-5 mld m sześc. gazu rocznie, czyli ok. 30 proc. zapotrzebowania Polski. Stąd też terminal gazowy jest wielką szansą dla każdego z polskich portów i stąd wielka mobilizacja lokalnych środowisk gospodarczych województw zachodniopomorskiego i pomorskiego na rzecz lokalizacji terminalu. Przystąpiono z ogromną determinacją do tworzenia założeń lokalizacyjnych, zdając sobie sprawę, że terminal ożywi gospodarczo każdy z tych regionów. Zachodniopomorskie nie odnosiło dotychczas sukcesów w pozyskiwaniu znaczących inwestorów. Jego zlokalizowanie na zachodniej granicy, gdzie bliżej do Unii zrodziłoby nowe potrzeby, w ślad za którymi powstawałyby nowe miejsca pracy. To dogodne położenie dla węzła logistycznego odbioru i przesyłu gazu. Tym razem szybko powołano zespół ekspertów, profesjonalistów z wielu środowisk naukowych, który opracował dokument pt. "Koncepcja lokalizacji gazoportu w Świnoujściu dla celów dywersyfikacji dostaw gazu". Inwestorowi, a ma nim być PGNiG - przedstawiono bardzo konkretną propozycję lokalizacyjną. Terminal powstałby na powierzchni ok. 65 ha leżących w granicach portu morskiego w Świnoujściu. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego miasta Świnoujścia dopuszcza na tym obszarze lokalizację bazy składowania paliw i gazu skroplonego. Oddalenie terminalu od zamieszkanych terenów jest sprzyjającą okolicznością przy tworzeniu standardów ochronnych. Z geopolitycznego punktu widzenia świnoujska lokalizacja jest najkorzystniejszym usytuowaniem. Transport LNG odbywałby się na akwenach monitorowanych przez system bezpieczeństwa NATO. Port w Świnoujściu jest najbliższym, głębokowodnym portem od strony Cieśnin Duńskich, co bardzo istotnie podnosi bezpieczeństwo żeglugi na Bałtyku, poprzez ominięcie szlaku żeglugowego o największym nasileniu ruchu statków, co byłoby nie do uniknięcia w przypadku gazoportu w Trójmieście. Port w Świnoujściu jest portem całorocznym, położonym w asejsmicznym obszarze. Proponowana lokalizacja terminalu LNG w porcie zewnętrznym, nie zakłóci działalności istniejącego portu handlowego oraz ruchu statków na torze wodnym Szczecin-Świnoujście, natomiast umożliwia obsługę największych eksploatowanych obecnie gazowców. Również relacje ekonomiczne przemawiają za Świnoujściem. Krótsza o ok. 360 mil morskich droga transportu w porównaniu z Trójmiastem skraca o 1,15 doby czas podróży. W wymiarze finansowym oznacza to ponad 5 mln USD niższe średnioroczne koszty przewozu gazu. Stosunkowo łatwe jest też połączenie terminalu z istniejącą i planowaną krajową i europejską siecią gazociągów. Samo województwo zachodniopomorskie należy do największych odbiorców gazu. W ub.r. zużycie wyniosło 1,1 mld m sześc. (8,2 proc. krajowego zużycia), trzykrotnie więcej niż w województwie pomorskim. Same Zakłady Chemiczne Police SA zużywają ok. 0,6 mld m sześc. rocznie, a niebawem Zespół Elektrowni Dolna Odra SA po wybudowaniu bloku gazowo-parowego będzie potrzebował następne ok. 0,6 mld m sześc. gazu rocznie. Są to bardzo konkretne atuty świnoujskiej lokalizacji, które winny wpłynąć na merytoryczną decyzję inwestora. Pozytywna decyzja przyczyniłaby się znacząco do gospodarczej aktywizacji regionu i poprawy konkurencyjności portów ujścia Odry. Zarówno władze samorządowe, jak i środowiska gospodarcze i zespoły eksperckie aktywizują się w lobbingu na rzecz budowy terminalu w Świnoujściu. Rada Miasta Świnoujścia podjęła uchwałę przedstawiającą atuty miasta. Wojewoda zachodniopomorski Robert Krupowicz bardzo mocno zaangażował¸ się w tę inwestycję. Szczecińscy parlamentarzyści podejmują wiele działań na jej rzecz. Przedstawiciele ZMPSiŚ SA organizują i uczestniczą w szeregu konferencji i spotkań, przekonując różne gremia do świnoujskiej lokalizacji terminalu gazowego. Prezes ZMPSiŚ SA Dariusz Rutkowski zapewnia inwestora o wszelkim możliwym wsparciu na każdym etapie inwestycji od fazy projektowania do oddania terminalu do eksploatacji. Środowisko Trójmiasta optuje - co oczywiste - za lokalizacją gazociągu w Porcie Północnym. Akcentowane jest funkcjonowanie całorocznego portu o głębszym niż w Świnoujściu akwenie - 15 m głębokości, z doskonałymi warunkami nawigacyjnymi. Atutami są: bliskość krajowego systemu gazowniczego oraz miejsca magazynowania gazu. Plany zagospodarowania dopuszczają lokalizację terminalu gazowego. Wszelkie działania Pomorzan wspierają jednogłośnie parlamentarzyści i władze samorządowe. Inwestorem najprawdopodobniej będzie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA, niemalże monopolista na krajowym rynku gazu. PGNiG SA zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego, importem, hurtowym obrotem gazem ziemnym. Wydobywany gaz krajowy pokrywa w 32 proc. krajowe zapotrzebowanie, pozostałą część spółka importuje, głównie z Rosji, skąd rurociągiem sprowadza 41 proc. gazu ziemnego. W 1996 roku PGNiG zostało przekształcone w spółkę akcyjną, którego większościowym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Premier zapowiadając budowę gazoportu nie potwierdził jednak, że inwestorem będzie PGNiG. Jednakże to ten koncern ma już w lutym br. wybrać firmę, która opracuje studium wykonalności terminalu. Prace zajmą około ośmiu miesięcy. Na jego podstawie będzie podjęta decyzja o lokalizacji, której spodziewać się należy pod koniec 2006. PGNiG rozpoczęło formalną współpracę z ZMPSiŚ przy opracowaniu studium wykonalności, przez podpisanie listu intencyjnego. Podobny dokument będzie niebawem podpisany z portem w Gdańsku. PGNiG sformułowało podstawowe parametry terminalu. Jego przepustowość określono na 3-5 mld m sześc. gazu rocznie. Część magazynową tworzyć będą dwa zbiorniki po 100 tys. m sześc. każdy. Dostawy gazu będą wykonywane przez co najmniej trzy statki. Czy argumenty przemawiające za lokalizacją terminalu gazowego w Świnoujściu przekonają inwestora? - należy żywić nadzieję że tak.
 
 
Strona Główna | O Nas | Publikacje LINK'a | Prasa Fachowa | Archiwum LINK | Galeria
Polskie Porty | Żegluga Morska | Przemysł okrętowy | Żegluga Śródlądowa | Baza Firm Morskich | Sklep | Mapa Serwisu | Kontakt
© LINK S.J. 1993 - 2024 info@maritime.com.pl