Tunis. Statek z załogą, wśród której znajdowali się Polacy, przewrócił się wczoraj na Morzu Śródziemnym - poinformowała
oficjalna tunezyjska agencja prasowa TAP.
Dwóch polskich marynarzy zostało uratowanych, a czterem pozostałym członkom załogi "nie grozi niebezpieczeństwo" - podała agencja, zaznaczając, że akcję
ratunkową prowadzą tunezyjskie siły morskie i powietrzne.
Jak informowały źródła medyczne, na które powoływała się AFP, dwaj marynarze powinni wieczorem opuścić szpital w Safakis na wschodnim wybrzeżu
Tunezji, dokąd zostali przewiezieni.
Te same źródła dodały, że zostało ustalone położenie szalupy, na której znajdują się pozostali członkowie załogi. Mają ich stamtąd zabrać ratownicy.
Płynący
pod banderą karaibskiego państewka Saint Vincent i Grenadyny, a należący do niemieckiego armatora statek "Suzanne" przewoził 1500 ton hiszpańskich produktów ceramicznych. Wypadek nastąpił na wodach
międzynarodowych, około 300 kilometrów od Safakis.
Statek przewrócił się w czasie panującej na morzu niepogody. Służby meteorologiczne w Tunezji informowały o deszczach, burzach i wiatrach osiągających
na wybrzeżu prędkość do 70 km na godz.