Majątek po upadłej Stoczni Ustka ma nowego właściciela. Jest nim Jerzy Malek, największy pracodawca w byłym
województwie słupskim. Do komorniczej licytacji 70% terenów zakładu, która odbyła się 5 grudnia br., stanęły dwie jego firmy: Euro-lndustry ze Szczecina oraz Morpol z podusteckiego Duninowa. Pod młotek
poszły: biurowiec, hale produkcyjne i magazynowe oraz grunt o powierzchni ponad 12 ha.
Majątek miał wartość prawie 6,46 mln zł, lecz Euro-lndustry zapłaciła za teren ponad 4,77 mln zł, bo tyle zażądał
komornik. Teraz firma ze Szczecina jest właścicielem całej stoczni, bo pierwszą część majątku, za 369 tys. zł, kupiła na licytacji 11 listopada br. Nowy właściciel ma zamiar wyburzyć stare, nieużywane
hale. Realizację swoich planów, których nie ujawnia, uzależnia od decyzji radnych Ustki.
Stocznia Ustka powstała w 1946 r. Upadłość ogłosiła w 2002 r., ponieważ jej długi - 40 mln zł, przewyższały
ówczesną wartość majątku - 34 mln zł.