W siedzibie zarządu gdyńskiego portu odbyła się 2 listopada br. niecodzienna uroczystość: podpisanie umowy na budowę
statku między polskimi podmiotami - portem i stocznią (podobnego ewenementu nie było od kilku lat). Jednostką tą jest holownik, który dla portowej spółki WUŻ - Przedsiębiorstwa Usług Żeglugowych i
Portowych zbuduje gdańska Stocznia Północna, wchodząca w skład grupy Stoczni "Remontowa".
Do przetargu na projekt i budowę holownika stawały jeszcze Damen Shipyards i Stocznia Remontowa Nauta,
ale przedstawione przez nie oferty okazały się gorsze. Stocznia Północna, od lat, specjalizuje się w budowie podobnych jednostek, a niedawno odniosła spektakularny sukces, wygrywając przetarg na budowę
serii holowników dla amerykańskiej firmy off-shore - Tidewater, pozostawiając w pokonanym polu najznamienitsze stocznie światowe, z norweskimi włącznie.
Nowy holownik, który zaprojektowało
stoczniowe biuro konstrukcyjne NED, będzie miał długość 30 m, szerokość 10 m, zanurzenie do 4,8 m i siłę uciągu (na palu) 45 t. Będzie też posiadał klasę lodową, co umożliwi mu operowanie nie tylko w
rejonie gdyńskiego portu, ale również całego Bałtyku i Morza Północnego. Będzie mógł również pełnić funkcje jednostki ppoż. Dokładnej wartości kontraktu nie ujawniono, ale wynosi ona ok. kilkunastu mln
zł. Przekazanie statku nastąpi za rok.